Armia USA – najpotężniejsza armia świata

Lotniskowiec typu Nimitz - trzon armii USA

Armia USA – najpotężniejsza armia świata

„Tam gdzie kończy się polityka, zaczyna się wojna”. To zdanie to motto, którym od lat kierują się kolejni przywódcy Stanów Zjednoczonych. Choć wiele osób zarzuca USA „wtrącanie się w nie swoje sprawy” Stany Zjednoczone prawdopodobnie dalej będą to robić. Choćby dlatego, że dysponują armią, której nie jest w stanie sprostać żadne państwo świata.

Od czasów zakończenia Zimnej Wojny i rozpadu ZSRR w 1991 roku, Stany Zjednoczone stały się zdecydowaniem największym mocarstwem na Ziemi. Chcąc nie chcąc przyjęły w ten sposób rolę światowego strażnika pokoju. I trzeba przyznać, że rolę tę wypełniają bardzo sumiennie, co wielu ludziom, organizacjom i krajom bardzo się nie podoba. Póki co nic nie mogą z tym jednak zrobić, bo armia amerykańska o epokę wyprzedza pozostałe armie świata.

Siły Zbrojne Stanów Zjednoczonych

W armii amerykańskiej służy na chwilę obecną prawie 1 500 000 zawodowych żołnierzy, w rezerwie zaś pozostaje kolejnych 850 000 ludzi. Armia USA jest podzielona na 5 części:

  • US Army (siły lądowe) – około 550 000 żołnierzy
  • US Air Force (siły powietrzne) – 330 000
  • US Navy (marynarka wojenna) – 330 000
  • US Marine Corps (piechota morska) – 200 000
  • US Coast Guard (straż wybrzeża) – 40 000

Co ciekawe, 1,5 miliona czynnych żołnierzy wcale nie czyni z armii USA najliczniejszej armii świata. Więcej wojsk posiadają Chiny, zaś niewiele mniej – Indie oraz Korea Północna. Siła Stanów Zjednoczonych nie leży jednak w ilości, a w jakości.

Liczebność największych armii świata

Najliczniejsze armie świata - wykres

Warto także dodać, że dzięki sieci baz na całym świecie, Stany Zjednoczone – jako jedyne państwo świata – jest w stanie prowadzić wojnę w dowolnym miejscu na Ziemi.

Najnowocześniejsza armia świata

Pod względem technologi i sprzętu, amerykańska armia wyprzedza pozostałe przynajmniej o epokę. Według stanu z roku 2006 roku USA posiadały ponad 26 000 pojazdów opancerzonych (w tym 6500 czołgów), blisko 5000 samolotów i śmigłowców bojowych oraz 280 dużych okrętów. Warto dodać, że w dwóch ostatnich kategoriach, USA nie ma sobie równych na świecie.

Technologicznie wygląda to jeszcze lepiej, bo wymieniony wyżej sprzęt to sprzęt najwyższej klasy. Blisko 200 niewykrywalnych dla radarów myśliwców F-22 Raptor (dla porównania: F16, których Polska ma 48, USA mają ponad 1000), 20 bombowców B-2 o zasięgu 11 000 kilometrów, 11 lotniskowców (z tego 10 klasy Nimitz, mogących pływać 20 lat bez przerwy) czy 70 okrętów podwodnych z napędem atomowym zapewnia strategiczną przewagę w każdej sferze działań wojennych. USA posiadają również 500 rakiet międzykontynentalnych oraz 336 rakiet woda-ziemia znajdujących się na okrętach podwodnych. Do tego dochodzą samoloty bezzałogowe, roboty wspierające siły lądowe oraz coraz nowszy sprzęt, który systematycznie trafia do służby (w planach jest na przykład budowa ponad 1700 myśliwców F-35 oraz 10 nowych lotniskowców Gerald R. Ford).

USA posiada także drugi co wielkości arsenał jądrowy (po Rosji). Szacuje się, że Stany Zjednoczone posiadają prawie 10 000 głowic jądrowych. Co ważne – dzięki atomowym okrętom podwodnym typu Ohio – mogą być one użyte przeciw dowolnemu celowi na kuli ziemskiej.

Wydatki USA na zbrojenia

Wykres - wydatki Stanów Zjednoczonych i innych państw na zbrojeniaUtrzymanie 1,5 – miliona żołnierzy, baz na całym świecie oraz najnowszego sprzętu, kosztuje. I to niemało – tylko w roku 2010, Stany Zjednoczone wydały na zbrojenia 700 000 000 000 dolarów (700 miliardów). Czyli mniej więcej tyle, ile wynosi budżet Polski (cały budżet – nie tylko na zbrojenia) przez… 7 lat!

Dla porównania, drugie państwo wydające najwięcej na wojskowość – Chiny – wydały na zbrojenia”tylko” niewiele ponad 100 miliardów. W sumie zaś USA wydaje na wojskowość tyle, ile kolejnych 17 państw w rankingu razem wziętych i  40% całkowitych, światowych wydatków na zbrojenia! A to i tak zaledwie niecałe 5% gigantycznego PKB Stanów Zjednoczonych, wynoszącego prawie 15 bilionów dolarów…

USA posiada zatem jedną z większych armii świata, która może zaatakować w dowolnym miejscu na Ziemi. Posiada najnowszej klasy sprzęt, który technologiczne znacznie przewyższa wyposażenie innych państw świata. A poza tym wydaje na utrzymanie i unowocześnianie swojej armii prawie tyle, ile reszta świata razem wzięta. Wygląda więc na to, że przez najbliższe lata armia USA pozostanie najpotężniejszą armią świata.

Reply