Czy warto przyjaźnić się ze współpracownikami?

Czy warto przyjaźnić się ze współpracownikami?

Czy warto przyjaźnić się ze współpracownikami?

Praca jest w naszym życiu czymś bardzo ważnym, wręcz nieodłącznym jego elementem. Jest niemal jak szkoła – gdy spędza się z ludźmi w jednej klasie po kilka godzin dziennie i zna wszystkie ich problemy.

W pracy jednak często przebywamy z ludźmi piastującymi wyższe i niższe posady, o różnych kwalifikacjach – nie wszyscy są równi. Oczywiście można zabawić się w dobrą przyjaciółkę wszystkich dookoła i spróbować być miłym dla każdego, bez względu na jego wiek, płeć i status w firmie. To jednak wbrew pozorom nie przysparza zbyt wielu przyjaciół, bo pracownicy mogą wyczuwać nutę fałszywości w Twoich przesadnych gestach czy słowach. Z kolei izolowanie się od pracowników od razu daje powód do przypięcia takiej osobie łatki mruka, gbura. Nikt nie chce być tak traktowany, nikt też nie chce, by patrzono na niego podejrzliwie. Dlatego w pracy najlepiej być neutralnym, a jednocześnie pozostawać sobą.

Czy jest złoty środek?

Oczywiście złoty środek, który warto stosować w relacjach z pracownikami, nie istnieje. Jest to środowisko takie, jak każde inne, ludzie są różni, choć mają wspólne cele i podobne zadania. Ale nie sposób lubić wszystkich jednakowo, nawet w pracy tworzą się grupki sympatyzujące ze sobą. Nie można się z nikim z pracowników zaprzyjaźnić na siłę, ale zwykle dzieje się to samoistnie. Nie masz też obowiązku lubienia wszystkich. Jednak absolutnie, nawet gdy kogoś nie lubisz, nie psuj atmosfery w pracy złośliwymi docinkami czy kłótniami. Praca pozostaje pracą, nie przychodzicie tutaj po to, by urządzać sobie spotkania towarzyskie, jeśli więc coś nie dotyczy pracy, lepiej nie omawiać tego w firmie. Lepiej unikaj też obgadywania kogokolwiek, nigdy nie wiesz, czyja pomoc w pracy będzie Ci w przyszłości przydatna.

Co daje przyjaźń ze współpracownikiem?

Gdy uda Ci się zaprzyjaźnić ze współpracownikiem, raczej nie powinieneś liczyć na to, że ten będzie stawał w Twojej obronie przed szefem – w pracy każdy myśli raczej tylko o sobie. Jednak to właśnie Twój nowy przyjaciel będzie Ci umilał dni w pracy, będzie mógł z Tobą wracać do domu, w razie potrzeby wytłumaczy Cie przed szefem, lub wspólnie wynajdziecie rozwiązanie dla jakiegoś problemu.

Pracownicze przyjaźnie są bardzo cenne i wiele osób je utrzymuje. Jednak tak naprawdę jeśli przebywa się z kimś 8 godzin dziennie w jednym miejscu, to przenoszenie przyjaźni na grunt prywatny jest… bezsensowne. Nawet jeśli w pracy nie macie czasu, by spokojnie porozmawiać. Dlaczego? Prędzej czy później poza pracą też będziecie rozmawiać o firmie, o jej problemach, a przenoszenie pracy do domu nie jest zdrowym ani dobrym pomysłem.

Można więc powiedzieć, że jest złoty środek – warto utrzymywać dobre relacje z pracownikami z jednej firmy, jednak unikać przenoszenia ich na prywatny grunt. Rzadko kiedy wynika z tego coś dobrego, a kontynuowanie pracy poza firmą nie rokuje dobrze ani dla przyjaźni, ani dla zdrowia psychicznego pracowników. Lepiej więc starać się tego unikać, ale mimo to nie bronić się, gdy okaże się, że współpracownik jest wspaniałą osobą, z którą ma się chęć bliżej zapoznać.

Reply