Koniec świata – 21 grudnia 2012 roku

Koniec świata – 21 grudnia 2012 roku

Czy obawy wielu osób są słuszne? I czego tak naprawdę możemy dowiedzieć się z przepowiedni Majów?

Przepowiednia Majów

Czas płynie nieustannie. W niektórych miejscach na Ziemi ludzie przygotowują się na to, co może stać się już 21 grudnia bieżącego roku… Wielu ludzi do proroctwa Majów podeszło z wielką powagą, inni raczej śmieją się z rzekomego końca świata. Jedno jest pewne, niezależnie od tego czy wierzymy w przepowiednię czy też nie, rok 2012 zyskał wielką popularność na całym świecie. Wszystkich ogarnął szał związany z wielką katastrofą. Dodatkowo całą atmosferę nakręcają media, emitując programy o cywilizacji Majów, pokazując hollywodzkie filmy o zagładzie itd. Jak podchodzić do tego tematu? Czy mamy się czego bać czy raczej powinniśmy potraktować to jako żart?

[tube]https://www.youtube.com/watch?v=VOR9VhS3AaY[/tube]

Koniec świata według naukowców

Naukowcy zajmujący się badaniem kalendarza Majów twierdzą, że próby przekonywania ludzi, że 21 grudnia 2012 roku nastąpi koniec świata, są dużym nadużyciem. Większość z nich uważa, iż Majowie wcale nie przepowiedzieli końca świata na grudzień bieżącego roku. Przypominają zaś, że głosili oni wiele przepowiedni, których jednak nie należy wiązać z głoszoną przez wiele środowisk zagładą.

Majowie zajmowali się przepowiadaniem przyszłości, ale nie w fatalistycznym sensie. Zabierali raczej głos na temat wydarzeń, które w ich cyklicznej koncepcji historii mogą się powtórzyć w przyszłości.

Według wielu historyków w zapowiedziach Majów można znaleźć wątki, których istota dotyczy w znacznym stopniu potencjalnych zagrożeń, polegających na nadejściu okresu wielkiej suszy lub rozprzestrzenianiu się epidemii, niż próbach precyzyjnego określenia daty końca świata.

Z powodu szaleństwa, jakie opanowało świat przez przepowiednie Majów, zwiastującej podobno całkowitą zagładę, 28 września bieżącego roku, w Meksyku odbyło się spotkanie, gdzie pojawili się naukowcy z całego świata – archeolodzy, antropolodzy i specjaliści innych dziedzin.

Podczas tego sympozjum naukowcy przypomnieli, że kalendarz Majów (tzw. Długa Rachuba) odlicza czas od 3114 r. przed naszą erą. Jest podzielony na trzynaście okresów, tzw. baktunów, które trwają w sumie 5125 lat. Ostatni z nich przypada właśnie na koniec 2012 roku. Badacze potwierdzili, że koniec każdego z baktunów miał związek z jakimś przełomowym momentem, a liczba 13 miała dla Majów szczególne znacznie. Według nich nie należy się jednak bać, że wraz z końcem trzynastego okresu nastąpi koniec świata.
Naukowcy powtarzali w trakcie zebrania, że ciekawość Majów, dotycząca przyszłych wydarzeń, wykraczała daleko poza datę 21 grudnia. Uważają, że istnieje wiele dowodów, które to potwierdzają.

Jest wiele starożytnych zabytków, związanych z kulturą Majów, które traktują na temat wydarzeń wykraczających daleko w przyszłość wobec czasów nam współczesnych. Oni naprawdę wierzyli, że w przyszłości, licząc od teraz, wydarzy się jeszcze wiele rzeczy.

Badacze podkreślili, że jak dotąd odnaleziono zaledwie kilka obiektów, które mają związek z rokiem 2012, jednak żaden z nich nie mówi o tym, iż należy się spodziewać apokalipsy w tym czasie.

Katastrofy na Ziemi

Mnóstwo istniejących teorii spiskowych głosi, że razem ze zbliżaniem się ostatecznego dnia, Ziemia będzie dotykana przez kolejne, coraz poważniejsze katastrofy. Często mówi się tutaj o burzach słonecznych, których skutki mogłyby nas cofnąć do epoki kamienia łupanego. Słyszy się również o zjawiskach w kosmosie, które miałyby spowodować przebiegunowanie Ziemi.

[tube]https://www.youtube.com/watch?v=lKDXOah2YWU[/tube]