Sport a witaminy

Sport a witaminy

Sport a witaminy

Silne mięśnie i żelazne płuca to nie tylko zasługa wielu godzin treningu. Same węglowodany i białko to również niewiele bez witamin, które powinny stanowić klucz diety sportowca. O ich dużym znaczeniu dla treningu naukowcy są przekonani.

Osoba uprawiająca sport, lecz nie pamiętająca o dostarczeniu własnemu organizmowi witamin, popełnia ogromny błąd. Trenuje tak, jakby jechała samochodem na zaciągniętym hamulcu ręcznym. Od niej jednak zależy, czy zwolni hamulec. Czy wrzuci wyższy bieg, czy nie. Bo zwiększone zapotrzebowanie na witaminy u sportowców jest kwestią bezdyskusyjną, co pokazały liczne badania.

Szacuje się, że np. na witaminę C zapotrzebowanie u sportowców jest większe nawet trzykrotnie niż u przeciętnego człowieka. Podobnie rzecz ma się z witaminą B1 czy witaminą E.

Z czego wynika zwiększone zapotrzebowanie sportowców na witaminy?

Z czego to się bierze? Osoba uprawiająca sport musi dostarczyć organizmowi większą dawkę witamin, ponieważ pod wpływem wysiłku fizycznego ma do czynienia z ujemnym bilansem witaminowym. Gdyby sportowcy przyjmowali taką samą ilość witam jak zwykły człowiek, mieliby problem z ich niedoborem, czyli hipowitaminozą.

Najczęściej sportowcy mają problem z ujemnym bilansem witamin:

  • A,
  • B1,
  • B2,
  • C,

i to o uzupełnienie ich braków powinni zadbać w pierwszej kolejności.

Sprinter czy maratończyk?

Duże znaczenie w omawianej kwestii ma rodzaj wysiłku. Inne zapotrzebowanie na poszczególne witaminy będzie miał biegacz długodystansowy, a inne sprinter. O witaminy w innych dawkach zadbać musi też piłkarz, a w jeszcze innych sztangista.

Sport a witaminyDla osób uprawiających długotrwały wysiłek fizyczny niezwykle istotna jest witamina B15. Sportowcy-maratończycy powinni dziennie zażyć jej 300 mg – to aż o 100 mg więcej niż w przypadku sportów szybkościowo-siłowych. Witamina B15 zwiększa wytrzymałość sportowca na wysiłek, skraca okres odnowy po treningu oraz obniża poziom kwasu mlekowego w krwi. Znakomicie też wpływa na równowagę kwasowo-zasadową organizmu.

Co ciekawe, długodystansowiec potrzebuje też więcej witaminy C niż sprinter. Tutaj stosunek przedstawia się 300 mg – 250 mg. Ta niezwykle popularna witamina jest ważna szczególnie dlatego, że przyspiesza oddychanie komórkowe, co ma duże znaczenie przy ciągłym wysiłku o umiarkowanej intensywności. Poza tym witamina C usuwa też zmęczenie z mięśni, więc przydatna jest w okresie odnowy biologicznej.

Sport a witaminyOczywiście są też witaminy, które w celu optymalizacji wyników w większym stopniu powinni zażywać osoby uprawiające dyscypliny szybkościowo-siłowe. Dobrym przykładem jest ryboflawina, czyli witamina B2, która ma wpływ na właściwą koordynację ruchową oraz pobudliwość nerwowo-mięśniową. Zapotrzebowanie na nią np. u osób podnoszących ciężary wynosi 9 mg dziennie.

35 mg dziennie – tyle z kolei wynosi optymalna dawka niacyny dla sportowców uprawiających dyscypliny szybkościowo-siłowe. To o 10 mg więcej niż np. u długodystansowców. Niacyna zapobiega głównie przedwczesnemu zmęczeniu i osłabieniu mięśni

Szybsza regeneracja

Warto w tym artykule wspomnieć jeszcze o witaminie B1, która jest równie istotna dla każdego sportowca z racji swojego regenerującego działania. Jest potrzebna do tego, by napięcie mięśniowe się zmniejszyło, co przyspiesza zdolność zrealizowania następnego treningu. Poza tym pomaga też pozbyć się zbędnych kilogramów tym osobom, które cierpią na ich nadmiar.

Większa moc

Duży wpływ na zdolności naszych mięśni ma niedobór witaminy A, której podawanie zwiększa u sportowców poziom glikogenu w mięśniach. Przeciętny Kowalski ważący 70 kg potrzebuje jej dziennie zaledwie 1,5 mg. Osoba uprawiająca sport powinna dostarczyć organizmowi dwa razy tyle tej witaminy. Mało tego, w dyscyplinach długodystansowych, podczas zawodów, optymalna dawka witaminy A wzrasta nawet do 6 mg!

Na brak „zaopatrzenia witaminowego” organizmy sportowców cierpią szczególnie w okresach jesienno-zimowych, a także wiosennych, kiedy organizm jest wykończony po zimowych sesjach treningowych bez odpowiedniej suplementacji. Podobnie rzecz ma się z witaminą A. Kiedy uprawiamy sport, powinniśmy jej szukać w liściach pietruszki, marchwi, zielonej cebuli, szczawiu, szpinaku i brzoskwiniach.

Fachowcy z dziedziny sportu i przygotowania zawodników doskonale zdają sobie sprawę z wartości, jaką mają witaminy w życiu każdego profesjonalnego sportowca. Warto więc skorzystać z powyższych rad i wzmocnić swój organizm.

Reply