Turniej Masters WTA w Stambule

Agnieszka Radwańska

Turniej Masters WTA w Stambule

Agnieszka Radwańska rewelacyjnie rozpoczęła zmagania w turnieju Masters WTA – zaczęła od zwycięstwa nad ubiegłoroczną mistrzynią, Petrą Kvitovą.

Turniej WTA pozwala wyłonić najlepszą tenisistkę z ósemki najwyżej plasujących się w rankingu WTA obecnego sezonu.

Przebieg Turnieju Masters WTA w Stambule

Rozgrywki prowadzone są w dwóch grupach: Białej i Czerwonej, a każda grupa składa się z czterech zawodniczek, z których dwie najlepsze awansują do fazy pucharowej. Z Polką w grupie Białej rywalizują, oprócz Kvitovej, nr 2 światowego rankingu, Maria Szarapowa, oraz nr 7 – Włoszka Sara Errani. Najgroźniejsza wydaje się Rosjanka, która w takim samym stosunku jak Krakowianka pokonała Włoszkę, czyli 6:3 6:2.

W grupie Czerwonej znalazły się: liderka światowego rankingu Wiktoria Azarenka, najbardziej utytułowana z grających obecnie tenisistek Amerykanka Serena Williams(nr 3), Niemka Angelique Kerber(nr 5) oraz Chinka Na Li(8).

Faworytką turnieju, po przegranej Petry Kvitovej, wydaje się Amerykanka, która w tym sezonie wygrała 2 turnieje wielkoszlemowe. Na równi z nią można postawić Rosjankę, która oprócz olbrzymich umiejętności i warunków fizycznych, może się poszczycić charakterem prawdziwej wojowniczki.

Szanse Radwańskiej

Czy Radwańska ma szanse na zwycięstwo? Z pewnością tak, jednak kluczem do wszystkiego będzie jej psychika. Isia, będąca już w tym sezonie nr 2 rankingu WTA, potrafi wygrać z każdym, jednak momentami brakuje jej zacięcia i tej „sportowej” złości. Olbrzymi zawód sprawiła swoim kibicom odpadając już w I rundzie na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie, gdzie przegrała ze zdecydowanie niżej sklasyfikowaną Julią Goerges.

Może nie chciała narażać się na kontuzję… może pieniądze i prestiż dla tenisisty za wygranie igrzysk nie są warte wysiłku? Serena Williams pokazała, że dla kibiców warto walczyć. Najbardziej utytułowana tenisistka w historii została mistrzynią olimpijską – zasłużenie. Czy Radwańską stać na zwycięstwo w Turnieju Masters? Łatwo nie będzie…

Reply