Epopeja narodowa, pisana trzynastozgłoskowcem, jedno z najważniejszych dzieł Adama Mickiewicza, niewątpliwie zaliczane do dziedzictwa literatury światowej – to idealny opis jednej z najgłośniejszych polskich książek, jaką jest Pan Tadeusz. Ile tak naprawdę wiemy o powstaniu tego utworu, o przyczynach i pobudkach, które kierowały Mickiewiczem, kiedy sięgał po pióro i siadał nad kartką papieru? Czasami – wstyd się przyznać, bardzo niewiele…
Dlatego dziś spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, dlaczego Mickiewicz napisał Pana Tadeusza.
Lata 30 XIX wieku były okresem trudnym dla Mickiewicza. Złożyło się na to kilka czynników, do których można zaliczyć m.in.: upadek powstania, niemożność wzięcia w nim udziału, a ostatecznie udanie się na emigrację (Paryż). Wszystkie one spowodowały, że wizja państwa w eposie wygląda tak, a nie inaczej. Pisarz nie planował napisania tak poczytnego dzieła, początkowo miało zawierać tylko pięć ksiąg, a jak wiemy ostatecznie skończyło się na ponad podwojonej ilości.
Pan Tadeusz powstał między rokiem 1831 a 1834. Autor przerywał i wznawiał pisanie, aż ostatecznie je ukończył. Co więc spowodowało, że Mickiewicz napisał epopeję? Na pewno można wymienić kilka przyczyn powstania.
Oto one:
Utwór Mickiewicza to epopeja narodowa. Dlaczego? Ponieważ jest dziełem wielkich rozmiarów, pisany wierszem – trzynastozgłoskowcem, pokazuje losy grupy bohaterów na tle ważnych wydarzeń historycznych kraju. Po drugie narrator jest człowiekiem wszechwiedzącym, wszechobecnym i obiektywnym. Liczne opisy mają charakter statyczny, jak i dynamiczny, w celu opóźnienia biegu wydarzeń lub zaciekawienia czytelnika. Ponadto, na wzór antycznych eposów, mamy inwokację o charakterze maryjnym i liczne apostrofy, a wielkość bogów antycznych zastępuje przyroda.
Co ciekawe, ¾ utworu zajmują opisy przyrody. Staje się ona niemalże głównym bohaterem eposu i ma niezwykłą zdolność współodczuwania, jak przystało na romantyzm. Warto zapamiętać również, że natura jest świadkiem rozgrywającej się historii narodu polskiego.
Nie przerażajmy się objętością książki i z pozoru trudnym językiem. Dojście do końca da każdemu czytelnikowi niezwykłą satysfakcję. Myślę, że każdy powinien w swoim życiu chociaż raz sięgnąć po Pana Tadeusza.
Poniżej najważniejsza chyba scena z naszej polskiej epopei, świetnie przedstawiona w filmie Andrzeja Wajdy z 1999 roku – polonez.
[tube]http://www.youtube.com/watch?v=Vq-VmzcJa3Y[/tube]