Na pewno każdy z nas boryka lub borykał się z pytaniem, jak znaleźć dobrą pracę, utrzymać ją i spokojnie żyć. Cudów nie ma, dlatego najlepiej zdecydować się na zawód mający przyszłość i stawiać sobie poprzeczkę wyżej i wyżej.
Dziś kilka słów o pracy. Zapraszam.
Posiadanie dyplomu prestiżowej uczelni jest jak najbardziej pożądane, ale w dzisiejszych czasach nie wystarczy. Uczyć się trzeba całe życie i cały czas. Nie odkryję Ameryki, mówiąc, że podstawą jest znajomość kilku języków, najnowszych technologii i umiejętność łączenia wiedzy z kilku dziedzin. Ponadto cenne są predyspozycje psychologiczne, adaptowanie się do nowych warunków pracy, odporność na stres i ciągłe zmiany. Na dodatek w związku z ciągłą, niepewną sytuacją na rynku pracy, umiejętność spokojnego życia w sytuacji ciągłego zagrożenia. Jeśli te wszystkie umiejętność posiądziemy, możemy być spokojni o pracę w przyszłości.
Nie ma takich miejsc, gdzie praca będzie zawsze. Są jednak obszary, w których znalezienie pracy będzie w przyszłości dużo łatwiejsze. Według badań przeprowadzonych w Unii Europejskiej, w niżej wymienionych dziedzinach istnieje prawdopodobieństwo, że zatrudnienie wzrośnie:
Rynek stawia przed nami wielkie wymagania. Aby mieć i utrzymać pracę, trzeba połączyć wiedzę z predyspozycjami psychicznymi. Dodatkowo i jedno i drugie trzeba rozwijać.
Każdy człowiek ma naturalną zdolność przystosowania się do zmieniających się warunków. Wystarczy tę umiejętność ciągle rozwijać. Choć istnieją przypadki, gdzie musimy się uczyć adaptacji do nowego miejsca, ludzi. Często stabilizacja, komfort życia osłabiają nasze umiejętności przystosowawcze – nie chcemy stracić tego, co już mamy, i narazić się na porażkę. Często też wpadamy w pułapkę: pozorny komfort przykrywa cicha frustracja. Nie tędy droga. Powinniśmy ciągle coś robić, gdyż to wzmacnia wiarę we własne siły, tym samym mniej się boimy nowych wyzwań.
Istotne jest również dbanie o własny pijar. Po pierwsze należy obalić mit, charakterystyczny dla Polaka, że nie należy się chwalić. Trzeba wyjść z kąta i pokazać, na ile nas stać. Musimy sami docenić swoje umiejętności, osiągnięcia i o nich mówić. To na pewno wzmocni naszą pozycję w oczach przełożonych. Dodatkowo pożądanym jest bycie „sprężystym” psychicznie, czyli szybkie podnoszenie się z upadków. Ważne staje się również CV, a obecnie coraz bardziej kładzie się nacisk także na nagranie prezentacji na CD.
Powszechnie wiadome jest, że ukończenie studiów na 2 kierunkach nie wystarcza. Rynek pracy promuje osoby niezamykające się w jednej specjalizacji. Najlepiej jest połączyć fachową wiedzę z talentem, stylem i pasją. Czyli humanista powinien mieć wiedzę ekonomiczną, która jest i będzie mu potrzebna do zrozumienia mechanizmów rynku, a informatykowi czy inżynierowi przyda się wiedza z zakresu komunikacji międzyludzkiej.
Im więcej dziedzin znamy, tym lepiej, bo to powoduje, że jesteśmy atrakcyjni na rynku pracy. Kompetencje kulturowe i społeczne stają się ważniejsze od wyuczonego zawodu.