Pojawiła się moda na kosmetyki z wyciągami kwiatowymi, ale zamiast iść od razu do drogerii, możemy je zrobić samodzielnie w domu, a tym samym zaoszczędzić nieco czasu oraz pieniądze. Skuteczność własnoręcznie przygotowanego kremu czy balsamu będzie większa, a unikalny zapach przywiedzie na myśl ciepłe lato. To również świetny pomysł na idealny prezent dla najbliższych.
Moda na samodzielnie zrobione kosmetyki do twarzy i ciała to rodzaj pasji oraz atrakcja nie tylko dla fanek ekologii. Dobrze jest czasem odpocząć od konserwantów i chemicznych receptur. Latem, czyli obecnie, na pierwszych miejscach będą stały maseczki i toniki zrobione z kwiatów – w formie suszonych płatków, olejków eterycznych i olejów roślinnych. Niektóre składniki mamy w domu, inne możemy zebrać w ogrodzie lub kupić w sklepie z naturalnymi składnikami czy w internecie.
Korzystanie z zalet różanych płatków to gwarancja gładkiej cery na długo. Różane ekstrakty opóźniają proces starzenia, dotleniają i wyrównują koloryt skóry.
Składniki:
Przygotowanie:
Wszystkie składniki mieszamy ze sobą, nakładamy na twarz i szyję. Po 15 minutach spłukujemy letnią wodą z odrobiną soku z cytryny. Efekt, jaki otrzymamy, to jasna, odżywiona i promienna cera.
Różany tonik to kolejny sposób na odświeżenie cery.
Wystarczy użyć hydrolatu, czyli wody roślinnej z róż, którą można kupić w sklepie zielarskim czy przez internet. Hydrolat różany uzyskiwany jest podczas destylacji olejków eterycznych, zachowuje więc wszystkie aktywne składniki. Można używać go jako mgiełki do ciała lub jako tonika, efektem będzie sprężysta i zdrowa cera.
Warto wypróbować, jeśli chcemy intensywnie odżywić twarz i ciało. Ten niepozorny kwiatek ma silne właściwości przeciwzapalne i regeneruje skórę. Nagietkowe kosmetyki można więc stosować do pielęgnacji cery wrażliwej.
Składniki:
Przygotowanie
Składniki połączyć ze sobą i tak przygotowaną papkę nałożyć na twarz i szyję. Można zmyć po kwadransie, a skóra będzie odżywiona i wypoczęta.
Olej nagietkowy jest świetny jako balsam, maska na ciało po kąpieli. Wystarczy świeże płatki nagietka ułożyć w słoiku i zalać oliwą. Słoik postawić w ciepłe miejsce na kilka dni. Po przefiltrowaniu, np. przez gazę olej trzymamy w lodówce. Używamy jako maski do ciała po kąpieli, a gwarantuje to nam elastyczną i zregenerowaną skórę.
Warto wypróbować lawendę, jeśli chcemy połączyć pielęgnacje z relaksem. Lawendowy aromat wywiera kojący wpływ na zmysły. Natomiast olejek eteryczny z tej rośliny ma niezwykłą zdolność do łagodzenia podrażnień i działa przeciwbakteryjnie.
Świetnym rozwiązaniem po gorącym i męczącym dniu będzie musująca kąpiel. Wystarczy przygotować sodę oczyszczoną (100 g), mleko w proszku (50 g) i kwasek cytrynowy (50 g). Wszystko wymieszać, np. w blenderze, i dodać trzy łyżki oliwy i 15 kropel olejku eterycznego z lawendy, a następnie dodać do kąpieli. Po pachnącej uczcie dla ciała skóra będzie dodatkowo miła w dotyku.
Z lawendy można również wykonać peeling do ciała, mieszając olejek z trzema łyżkami cukru i odrobiną oliwy. Okrężnymi ruchami masujemy ciało peelingiem, w tym również stopy. Spłukujemy ciało letnią wodą i uzyskujemy oczyszczoną, miękką, wygładzoną skórę.