Sztywność i ból mięśni szkieletowych mogą być przyczyną wykręcenia, naciągnięcia i innych kontuzji.
Jeśli mamy długotrwały skurcz mięśnia, to może on być mechanizmem obronnym organizmu, który broni się przed wykonywaniem ruchów, żeby uraz się nie pogłębił.
Napięcie mięśni może być również reakcją na uszkodzenie lub ból sąsiedniej części ciała. Czasami niektóre włókna mięśni napinają się tak mocno, że można je wyczuć pod skórą jako twardy węzeł. Najczęściej dotyczy to mięśni barków. Niekiedy włókna te tworzą bolesne guzki, szczególnie w mięśniach pleców, karków i barków.
Napięty mięsień jest o wiele słabiej unerwiony, dlatego znacznie wolniej wraca do zdrowia. Wydzielane są w nim substancje zwane cytokinami i prostaglandynami, które powodują ból. Napięcie mięśnia, które jest reakcją na ból wywołany przez ucisk nerwu, powoduje jeszcze większy ucisk na nerw i ból staje się znacznie silniejszy.
Choroba ta objawia się bólami mięśni, ich porannym napięciem i przeczulicą skóry w miejscach, w których mięśnie są umocowane do kości. Uciśnięcie w tych punktach wywołuje bardzo silny ból.
Uważa się, że każdy mięsień szkieletowy ma taki punkt, oraz że tego typu bolesność wynika z uszkodzeń włókien mięśniowych lub tkanki łącznej. Możemy stwierdzić, że chory cierpi na fibromialgię, jeśli przynajmniej 1 z 18 takich punktów jest bolesnych. Ludzie, którzy mają tę chorobę, zazwyczaj źle sypiają, są podatni na ból głowy, cierpią na depresję, bóle miesiączkowe i chorobę Raynauda. Wiele objawów przypomina objawy przewlekłego zmęczenia. Przyczyny tej choroby nie są znane.
Przede wszystkim należy zawsze przed wysiłkiem fizycznym zrobić rozgrzewkę. Lekkie ćwiczenia zwiększają ukrwienie mięśni. Po rozgrzewce rozciągamy każdą grupę mięśni, następnie wykonujemy mniej intensywne ćwiczenia, a następnie ponownie je rozciągamy. Należy zapewnić organizmowi odpowiednią dawkę aktywności fizycznej i wypoczynku.
Ważne jest również utrzymanie prawidłowej postawy ciała, żeby żadne grupy mięśni nie były napięte zbyt długo. Nie należy się garbić. Pożywienie powinno dostarczać mięśniom odpowiednich składników odżywczych potrzebnych do właściwego funkcjonowania i szybkiej regeneracji. Należą do nich aminokwasy, wapń, magnez, potas, selen, witaminy B i C oraz flawonoidy. Wskazane jest również picie odpowiedniej ilości płynów oraz pamiętanie, że odpowiednie radzenie sobie ze stresem zapobiega napięciom mięśni i gośćcowi mięśniowo-ścięgnistemu.
Żeby wyleczyć mięśnie, należy je chronić przed dalszymi uszkodzeniami. Ich odprężenie pozwala zmniejszyć ból i przyspiesza zdrowienie tkanek.
Staraj się nie używać mięśni, jeśli są napięte i obolałe w wyniku nadwerężenia lub naciągnięcia. Po dwóch dniach odpoczynku można znowu wykonywać codzienne czynności, dłuższy okres bezczynności jest niewskazany, ponieważ włókna mięśniowe mogą się wtedy skurczyć.
Po kilku dniach odpoczynku można zacząć powoli ćwiczyć nie dłużej niż przez 5 minut. Powtarzaj ćwiczenia kilka razy dziennie. Po kilku dniach, lub tygodniach będziesz mógł spokojnie rozciągnąć mięśnie. Jeśli twoja dolegliwość jest stanem przewlekłym , to leczenie może trwać wiele miesięcy.
Masaż lub kąpiel z zastosowaniem odpowiednich olejków eterycznych pomaga złagodzić bóle mięśni.
Wcieranie maści w bolące miejsce zazwyczaj przynosi ulgę.
Obolałe i napięte mięśnie doskonale reagują na ciepło, natomiast mięśnie naciągnięte i naderwane przez pierwsze 24 godziny lepiej znoszą zimne kompresy, a dopiero potem ciepłe.
Fizykoterapia, technika Aleksandra lub joga mogą pomóc, jeśli przewlekły ból i napięcie mięśni są spowodowane wadą postawy. Zasięgnij rady osteopaty, chiropraktyka lub masażysty shiatsu.