Jest wiele specyfików do oczyszczania twarzy – mleczka, płyny czy żele. Kupując je, wybierajmy to, co odpowiada naszym potrzebom i pasuje do typu naszej cery.
Suchej, dojrzałej skórze będą służyły nie tylko mleczka, ale też specjalne kremy usuwające makijaż, często oznaczone na opakowaniu napisem „cleanser”. Cera normalna i młoda dobrze zniesie tzw. płyn micelarny.
Aby z twarzy usunąć warstwę kolorowych kosmetyków, trzeba je rozpuścić. Dlatego krem, mleczko czy inny specyfik rozprowadzamy na twarzy i chwilę odczekujemy. Dopiero potem ściągamy wacikiem. Albo przykładamy nasączony wacik i też chwilę czekamy. Nie ma sensu niecierpliwie trzeć, to niczego nie przyspieszy. Twarz przemywamy tak długo, aż wacik będzie czysty.
Można spróbować zmywać makijaż z powiek tym samym specyfikiem, którego używamy do twarzy. Jeśli nic nie piecze, oczy nie łzawią, nie zaszkodzi. Kiedy jednak wystąpią podobne objawy, należy zaopatrzyć się w specjalistyczny produkt do demakijażu oczu.
Każda z nas może sprawdzić kilka propozycji kosmetyków do demakijażu. Ważne jest, aby odpowiadała nam konsystencja, zapach, a przede wszystkim skuteczność. Nie warto sugerować się wyborem znajomej, mamy, koleżanki, bo każda cera jest inna. Najlepiej wypróbować osobiście.