Często miewamy dylemat, co zrobić na drugie śniadanie, podwieczorek czy kolację. Świetną alternatywą dla typowych kanapek z wędliną, serem i warzywem, które są już mocno oklepane, będą świeżo przygotowane przez nas pasty kanapkowe.
Dzisiaj mamy dla Ciebie kilka porad odnośnie do tego, jak i z czego je zrobić, aby stanowiły rozkosz dla podniebienia.
Pasty do kanapek to prawdziwa rozkosz dla naszych kubków smakowych. Mogą być słodkie, słone, pikantne czy lekko kwaskowe – wedle gustów.
To bardzo tani sposób na wykorzystanie pozostałości po obiedzie czy innym posiłku, np. jeśli zostanie nam ryba czy tuńczyk z sałatki, w bardzo łatwy sposób możemy go wykorzystać. Tym samym nasz stół wzbogaci się o nowe i przede wszystkim smaczne kulinarne elementy.
Z czego robić pasty? Możliwości jest wiele, a te najczęściej popularne, to pasty jajeczne, rybne, serowe, z oliwek, a nawet coraz bardziej popularne owocowe. Oto kilka cennych rad i przepisów.
Jajka ugotować na twardo, po wystygnięciu zetrzeć na tarce o drobnych oczkach, dodać pokrojony szczypiorek, sól, pieprz do smaku, a na końcu majonez z masełkiem. Wszystko razem dokładnie wymieszać i gotowe.
W naczyniu zmiksować miąższ z awokado z serkiem, dodać wyciśnięty sok z cytryny, czosnek, doprawić do smaku.
(należy do moich ulubionych)
Szpinak razem z masłem i czosnkiem przysmażamy/gotujemy do miękkości, doprawiamy do smaku wedle uznania, po ostygnięciu dodajemy ser i pieprz, miksujemy na jednolitą masę.
Możliwości jest bardzo dużo, a składniki możemy dowolnie mieszać. Ponadto należy pamiętać, że pasty są bardzo wartościowym elementem kanapek, poza walorami smakowymi zawierają wiele minerałów i witamin np.: kwasy omega3 z ryb, żelazo czy witaminę B.
Co ciekawe, tak przygotowanymi mieszankami możemy również nadziewać knedle z ciasta ziemniaczanego, faszerować makaron, paszteciki bądź naleśniki.
Do dzieła kucharze i kucharki.