Lukry stanowią piękne zwieńczenie wypieków, fantastycznie wyglądają i mogą być świetną podstawą dla wielu dekoracji ciast, tortów itp. Warto więc wiedzieć, jak je robić, aby odpowiednio zastygały, efektownie i estetycznie wyglądały itp.
Dlatego dzisiaj mamy dla was kilka porad odnośnie do tego, jak zrobić lukier idealny, a także kilka przepisów na oryginalne lukry, które mogą się przydać w różnych sytuacjach. Zapraszamy do lektury!
Cała sztuka robienia lukrów polega na gotowaniu i ucieraniu. Za mało wygotowany lukier nie utrze się i będzie zawsze płynny, gotowany zbyt długo – kamienieje podczas ucierania. Dodanie zbyt dużej ilości kwasu (octu, soku z cytryny) powoduje, że po ugotowaniu syrop staje się ciągnący i kleisty.
Pod koniec gotowania na powierzchni lukru pojawiają się jasne, przejrzyste pęcherzyki; wtedy należy spróbować lukru: umoczyć w nim widelec i dmuchnąć. Gdy snują się nici, nie trzeba dłużej gotować. Próbować też można łyżką, którą miesza się lukier; gdy ostatnia spadająca kropla rozciągnie się w długą nitkę, syrop jest dobrze ugotowany.
Do miski z ubitym na bardzo sztywną pianę białkiem, ustawionej w misce z lodem, wsypywać stopniowo cukier i ucierać godzinę, aż utworzy się gęsta masa, a wtedy dodać sok z cytryny i dokładnie wymieszać. Zimnym lukrem posmarować mazurki i zostawić w chłodnym miejscu do zaschnięcia.
Ucierać cukier z sokiem cytrynowym i koniakiem 60 minut. Gładkim i lśniącym lukrem polewać ciasto.
Ugotować w rondelku syrop z cukru i połowy szklanki wody z dodatkiem soku z cytryny. Ugotowany syrop ucierać 10-15 minut.
Zalać cukier przegotowaną wodą (ćwierć szklanki), a gdy się rozpuści, ugotować syrop. Gdy syrop zgęstnieje, dodać sok z cytryny, rum i esencję. Dokładnie ucierać 25-30 minut.
Pomarańczę umyć, sparzyć wrzątkiem, wysuszyć. Ocierać kostki cukru o pomarańczę. Zalać je wodą (ćwierć szklanki) i stale mieszając ugotować gęsty syrop. Po zdjęciu z ognia ucierać, rozprowadzając sokiem wyciśniętym z pomarańczy.
Zaparzyć mocną kawę w połowie szklanki wrzącej wody. Przestudzoną i przecedzoną kawą zalać cukier, a gdy się rozpuści, zagotować gęsty syrop, stale mieszając i uważając, aby nie wykipiał, bo bardzo się pieni w czasie gotowania. Gdy zgęstnieje, zdjąć z ognia i utrzeć na gładką, lśniącą masę.