Przede wszystkim – oszczędzać należy na bieżących potrzebach, jeśli tylko na nie pożytkuje się swoją comiesięczną pensję.
Naucz się minimalizować swoje potrzeby życiowe. Czy naprawdę potrzebujesz co sezon nowej kurtki? Co robisz ze starą, która jest jeszcze całkiem dobra?
Ogranicz używki – pochłaniają one ogromną część Twoich pieniędzy, a nie robią z Tobą nic dobrego. Czy naprawdę musisz palić codziennie aż paczkę papierosów? Czy za każdym razem, spotykając się ze znajomymi, musicie siedzieć przy piwie? Nie wystarczyłaby herbata wypita w domu? Wiele osób dziwi się, jak wiele wydają na same używki, a mimo wszystko twierdzą, że nie są w stanie ich ograniczyć – to nieprawda, po prostu im się nie chce.
Wynajmujesz mieszkanie? Sprawdź, czy nie pojawią się oferty wynajmu tańszych mieszkań. Być może przepłacasz – na przykład mieszkając w czynszowym mieszkaniu, w którym do kwoty wynajmu trzeba doliczyć kwotę czynszu i opłaty. Gdy podliczysz swoje miesięczne wydatki na mieszkanie, możesz się zdziwić, ile ładniejszych mieszkań mógłbyś wynająć za tę kwotę!
Kupuj w tańszych sklepach, ale jedz wartościowe produkty – bardziej się nimi najesz i przez to zmniejszysz liczbę posiłków i ograniczysz podjadanie w ciągu dnia. Gotuj potrawy proste, które można odgrzać na drugi dzień, zrobić z nich zapasy na kilka dni. Dzięki temu oszczędzisz nie tylko czas, ale i pieniądze – bo nie będziesz co dzień kupował składników na kolejna potrawę. Korzystaj z różnych promocji – często są naprawdę atrakcyjne, co nie znaczy, że promocyjną kawę masz kupować na zapas, po kilkanaście paczek, bo wtedy oszczędzanie mija się z celem.