Sąd nad Pistoriusem

Sąd nad Pistoriusem

Wciąż pojawiają się nowe doniesienia na temat tragedii, która w walentynki 2013 wstrząsnęła całym sportowym światem. Oskar Pistorius, oskarżony o morderstwo swojej narzeczonej, Reevy Steenkamp, wyszedł za kaucją.

Oskar Pistorius to urodzony w Pretorii niepełnosprawny lekkoatleta. Pięciokrotny złoty medalista paraolimpiad. W 2007 roku wystąpił razem z ze sprawnymi zawodnikami w mitingu IAAF. Obie nogi stracił przed ukończeniem pierwszego roku życia w wyniku wad wrodzonych. Wystąpił także na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 2012 roku. Był bohaterem dla wielu niepełnosprawnych osób. Tworzył historię pierwszego niepełnosprawnego sportowca rywalizującego na takich samych zasadach jak zdrowi. Zawsze powtarzał, że nie czuje się niepełnosprawny i nigdy nie chciał być traktowany ulgowo.

Legenda wspaniałego sportowca upadła 14 lutego 2013 roku, kiedy olimpijczyk został aresztowany we własnym domu. Oskarżono go o morderstwo swojej dziewczyny, Reeve Steenkamp. Pistorius tłumaczył się, że wziął dziewczynę za włamywacza. Oddał w jej kierunku trzy śmiertelne strzały. Sąsiedzi zeznali, że w jego domu wielokrotnie dochodziło do awantur. Światło dzienne ujrzały niepublikowane jeszcze wiadomości na temat  Pistoriusa, które rzuciły cień na jego idealne dotąd życie.

Decyzją sądu podczas wstępnej rozprawy Pistorus zwolniony został za kaucją z aresztu. Na proces ma oczekiwać na wolności. Sędzia podczas orzekania tej decyzji zwrócił uwagę na błędy pracujących przy śledztwie policjantów oraz nieścisłości w zeznaniach oskarżonego. Główny śledczy w sprawie sam miał zarzut usiłowania zabójstwa. To podważyło jego wiarygodność.  Kaucja wynosi 113 tys. dolarów. Dodatkowo dwa razy w tygodniu Pistorius musi stawić się na komisariacie. Nie może opuszczać Pretorii, musiał także oddać paszport i posiadaną broń. Ma zakaz spożywania alkoholu oraz narkotyków. Musi unikać także kontaktu ze świadkami. Następna rozprawa ma odbyć się 4 czerwca.

Codziennie pojawiają się nowe fakty odnośnie tej sprawy. Prokuratura postawiła Pistoriusowi zarzut morderstwa z premedytacją. Linia obrony próbuje udowodnić, że była to fatalna pomyłka. Przed kilkoma dniami wypłynęły szokujące fakty. Sekcja zwłok zamordowanej wykazała, że została ona śmiertelnie pobita prawdopodobnie kijem do krykieta, który ma być jednym z głównych dowodów podważających zeznania Pistoriusa. Obrona utrzymuje, że krew na kiju pojawiła się w wyniku użycia go przy próbie wdarcia się do łazienki. Pisorius strzelał bowiem przez zamknięte drzwi.