Żylaki – przyczyny i profilaktyka
Żylaki – przyczyny i profilaktyka
Żylaki to problem coraz bardziej dotkliwy i rozpowszechniony.
Prowadzimy coraz bardziej leniwy tryb życia. Zmniejsza się zainteresowanie zdrowotną aktywnością fizyczną. Palimy coraz więcej papierosów. Nasza dieta obfituje w znaczną liczbę składników prowadzących do zaparć lub zaburzeń trawienia. Nie bez znaczenia w rozwoju żylaków są czynniki dziedziczne, czyli skłonności wrodzone. Żylakami zagrożone są kobiety w ciąży.
Jak powstają żylaki?
Choroba powstaje na skutek zastoju krwi w żyłach powierzchownych podudzi i ud. W wyniku wzrostu ciśnienia dochodzi do uszkodzenia ścian żył, formowania się balonowatych rozdęć, rozciągania się żył, które tworzą uwypuklone, szpecące sploty. Ścieńczałe ściany żył, w których toczy się proces zapalny, charakteryzują się zwiększoną przepuszczalnością. Osocze wraz z krwinkami przedostaje się poza naczynie tworząc obrzęk.
Z początku dolegliwości są bardzo dyskretne. Żylaki, jeśli nie są objęte stanem zapalnym, nie bolą. Jednakże po dłuższym staniu występuje wrażenie ciężaru w chorej nodze. Uczucie to znika z reguły po przespaniu nocy. Później pojawiają się obrzęki wokół kostek. W zaawansowanym stadium choroby uczucie ciężaru, ból i obrzęk nie ustępują nawet po całonocnym leżeniu. Długotrwałe zaleganie krwi w żylakach może prowadzić do tworzenia się zakrzepów i staje się przyczyną bolesnych zapaleń.
Jak leczyć żylaki?
Jedyną skuteczną metodą pozbycia się żylaków jest radykalne ich usunięcie. Doświadczony chirurg jednakże nie będzie chciał operować pacjenta, u którego choroba jeszcze „nie dojrzała”. Dopóki nie uwidocznią się wszystkie odgałęzienia żylne połączone ze zmienionym chorobowo naczyniem, operacja będzie nieskuteczna i grozi nawrót choroby.
Jak zapobiegać żylakom?
Co mają robić osoby, które nie mogą być operowane? Jak się zachowywać, aby nie mieć żylaków? Im mniej siedzimy, a więcej chodzimy, biegamy, pływamy czy jeździmy na rowerze, tym sprawniejsze są mięśnie, które działają jak pompa tłocząca krew z naczyń kończyn dolnych do serca.
Ćwicz!
W profilaktyce, a także w różnych stadiach choroby, bardzo pomagają odpowiednie ćwiczenia fizyczne. Przykładem takiej zdrowej gimnastyki jest „rowerek”. Kładziemy się na plecach, unosimy nogi i energicznie pedałujemy w powietrzu. Osoba nieprzyzwyczajona odczuje zmęczenie już po 1-2 minutach. Ćwiczenie prowadzi nie tylko do opróżnienia żylaków z zalegającej krwi, ale także wzmacnia mięśnie brzucha. Warto wspomnieć, że wystający brzuch jest jedną z przyczyn utrudnionego odpływu krwi z kończyn dolnych. Taką gimnastykę wykonujemy 4-5 razy dziennie w różnych porach dnia.
Zwróć uwagę na swój ubiór!
Duże znaczenie ma sposób ubierania się. Podwiązki czy nawet podkolanówki z obcisłym ściągaczem mogą utrudniać odpływ krwi z żył powierzchniowych. Wystawianie nóg na zimno sprzyja uszkodzeniom ściany żył. Nadmierne nagrzewanie (zwłaszcza w połączeniu z długotrwałym staniem) także przyspiesza postęp choroby.
Zwracaj uwagę na to, co jesz!
W profilaktyce chorób żył nie sposób pominąć odpowiedniej diety. Należy dbać o regularne odżywianie się. Jedząc dużo i rzadko narażamy się na wzdęcia, zaparcia, czyli czynniki utrudniające odpływ krwi z nóg. Bardzo szkodzi palenie papierosów oraz nadużywanie alkoholu. Osoby zagrożone żylakami powinny spożywać dużo witamin i błonnika pokarmowego. W leczeniu żylaków pomagają między innymi witamina C i związki z grupy flawonoidów. Z preparatów pochodzenia naturalnego – wyciągi z kasztanowca.
