Skopolamina – substancja, która zniewala

skopolamina

Skopolamina – substancja, która zniewala

Substancja o nazwie skopolamina jest tak zwanym alkaloidem tropanowym, co oznacza, że zaczyna działać już po kliku sekundach od zażycia. Jest to silny narkotyk, o podobnym działaniu do pigułki gwałtu, jednak dużo bardziej niebezpieczny. Jest on w stanie kontrolować nasz mózg, a dokładniej jego obszary nerwowe. Objawami zażycia tej substancji są suchość w ustach, swędzenie ciała, parcie na pęcherz, ale przede wszystkim brak jakiejkolwiek kontroli nad swoimi czynami…

Zazwyczaj nasz organizm przed niechcianymi substancjami broni się poprzez wymioty, jednak skopolamina potrafi sparaliżować ośrodek wymiotny w mózgu. Jak każdy środek odurzający jest ona w stanie zaburzyć ośrodki pamięci, więc nie będziemy pamiętać niczego z okresu odurzenia. Gdy do ludzkiego organizmu dostanie się dawka większa od 50 miligramów, następuje śmierć poprzez uduszenie, bowiem skopolamina zaburza również ośrodek oddychania w rdzeniu przedłużonym.

Skopolamina – co warto o niej wiedzieć?

Skopolaminę (w Kolumbii nazywana jest ona burundanga) otrzymuje się z kwiatów drzewa borrachero. Jej największym atutem jest fakt, że jest całkowicie bezwonna i brak jej smaku.

Jest to substancja niezwykle rozpowszechniona wśród amerykańsko-południowych dealerów, przestępców. Zwykle używana jest, aby kogoś okraść: wystarczy minimalna dawka, by dana osoba spełniła każde Twoje życzenie, powiedziała Ci o sobie wszystko. Bardzo popularne jest zabieranie odurzonych osób do ich domów i wspólne wynoszenie wszystkich rzeczy z domu. Jednak osoba okradana kompletnie nie ma pojęcia, co się dzieje, a z wszystkiego zdaje sobie sprawę dopiero na drugi dzień.

Niestety, ten bardzo niebezpieczny narkotyk jest obecny także w Europie, Stanach Zjednoczonych czy Azji. „Oddech diabła”, bo tak też nazywa jest skopolamina, już w dawce kilku miligramów w papierosie, drinku lub wydmuchnięta na twarz potrafi obezwładnić każdego. Skopolamina jest dużo tańsza od innych narkotyków, na przykład kokainy, gdyż drzewa borrachero rosną praktycznie w każdym parku Ameryki Południowej.

Bardzo groźny jest fakt, iż ciężko jest ocenić otoczeniu, że człowiek został odurzony oddechem diabła. Ani nie traci sił fizycznych, ani się nie zatacza, jest w pełni sprawny. Tylko wprawiony dealer jest w stanie określić, czy ofiara już jest „na haju”.

Niegdyś skopolamina była używana przez służby jako serum prawdy, jednak teraz dostała się też w ręce przestępców. Nie muszą już nikogo okradać, włamywać się, gwałcić, czy mordować… Po co, skoro dowolny człowiek odda ci wszystko co ma, lub zabije kogo mu rozkażesz?

Jedynym ryzykiem jakie przestępca musi podjąć jest dawka substancji. Już 50 miligramów może zabić.

Trudno obecnie stwierdzić jakie mogą być skutki długotrwałego przyjmowania skopolaminy, nie wiadomo też czy łatwo popaść w uzależnienie.

3 komentarze

  1. pele
  2. mądry człek
    • JAck

Reply