Co kryje w sobie ziemniak?
Choć codziennie widzimy go na stole, nadal potrafi zachwycić i zaskoczyć. Dziś cała prawda o ziemniaku.
Ziemniaki uprawiali już Inkowie w prehistorii, ich ślady odnaleziono niedaleko jeziora Titicaca. Zupełnie wtedy niedoceniane, zapomniane, hiszpańscy konkwistadorzy nie interesowali się tym co nie jest złotem, więc nie zwracali uwagi na ziemniaki tam rosnące. Do Europy dotarły w XVI wieku, początkowo jednak bardziej ceniono kwiaty jako ozdobę niż bulwy. W wielu krajach bulwy tej rośliny uważano za truciznę, a dopiero XVII wiek przyniósł mu wielką sławę i uprawę na światową skalę.
Do Polski przywiózł je podobno Jan III Sobieski z wyprawy pod Wiedniem w 1683 roku, ponoć dla swojej ukochanej Marysieńki. Od tamtej pory nieodłącznie królują na naszych stołach.
Zdrowy kartofelek
Istnieje wiele nazw tej rośliny. W Wielkopolsce to pyra, na Podhalu grula lub rzepa. Jakby się nie nazywał, zasługuje na miano króla naszych stołów.
Ma mało kalorii, około 70-80 w 100 gramach, zawiera dużo minerałów, m.in. potas, który obniża ciśnienie i magnez, łagodzący objawy zmęczenia i stres. Bogaty w wapń, żelazo i fosfor. Dostarcza nam również energii pod postacią skrobi. Ziemniak zawiera również witaminy, najwięcej C, ale i również A, B1, B2, B3, B6 i PP. Nie jest ich dużo, ale zawsze coś.
Poza tym znajduje się w nich błonnik, który ułatwia trawienie i pomaga w walce z nadwagą. Mają niewiele białka, ale jeśli dodamy do nich białko zwierzęce, tzn. mięso, zostanie ono bardzo efektywnie wykorzystane. Jedzmy wiec ziemniaki, a powiedzenie, że tuczą, to mit, pod warunkiem oczywiście, że nie polejemy ich mega tłustym sosem!
Rarytasy z ziemniaka
Można z niego przyrządzić wiele potraw. Zupy, sałatki – zarówno z innymi warzywami, jak i z mięsem czy makaronem, kluski, placki, krokiety, zapiekanki, wymieniać można w nieskończoność. Samych sposobów zrobienia purée, można wymienić kilkanaście – z masłem, mlekiem, śmietaną czy jajkiem.
W kuchniach regionalnych występują jeszcze inne potrawy: babki ziemniaczane, pyzy, kiszki. Ziemniaki mogę być również dodatkiem do słodkich ciast i domowego chleba. Odmian jest bardzo dużo, dlatego warto wiedzieć, które nadają się do konkretnych dań.
Na sałatki, na grilla i do smażenia idealne są odmiany twarde, które nie rozsypują się podczas gotowania, dają się kroić w plastry czy kostkę. Mają cienka skórę i mało skrobi. Idealnie nadaje się tu odmiana Frezja.
Na frytki, chipsy, placki i zupy są dobre odmiany średnio-twarde, które pod koniec gotowania kruszeją, a smażone zachowują chrupiącą skórkę. Idealne odmiany to Orlik i Irga.
Na babki, purée , kopytka czy pyzy wybierajmy odmiany sypkie, o jasnym miąższu i mączystej strukturze, z dużą zawartością skrobi. Tu odmiany Bryza i Gracja.
Ziemniak dla pięknej skóry
Ziemniaki mają silne działanie nawilżające i zmiękczające. Idealnie sprawdzą się dla cery suchej, zniszczonej i podrażnionej. Dzięki zawartości witaminy C mają właściwości bakteriobójcze. Z ziemniaków można robić domowe maseczki, kremy itp.
Oto przepis na maseczkę regenerująco- wygładzającą. Jednego ziemniaka należy umyć i zetrzeć na tarce. Nakładać na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu. Można zmyć letnią wodą po 20 minutach.
Ziemniak to również bardzo dobry składnik preparatów na wygładzenie dłoni i stóp. Jednego ugotowanego ziemniaka należy wymieszać na jednolitą masę, dodać 2 łyżki oliwy, 2 łyżki mleka i żółtko. Papkę nakładamy na dłonie i stopy, przykrywamy ręcznikiem i zmywamy po około 10 minutach.
Korzystajmy z ziemniaka tak dużo, jak się da, gdyż ma on naprawdę zbawienne właściwości.