Jak radzić sobie z chorymi zatokami?
Jak radzić sobie z chorymi zatokami?
Zatkany nos, silne bóle głowy, które nasilają się przy każdym ruchu, gorączka, osłabienie i zmęczenie. To mogą być objawy zapalenia zatok, które bardzo mogą dać się we znaki. Jak sobie radzić, by uniknąć kłopotów?
Na problemy z zatokami cierpi wiele osób, jednak nie każdy zdaje sobie sprawę, że ma je chore. Często jest tak, że leczymy się na inne dolegliwości przez lata. Dlaczego tak trudno rozpoznać chore zatoki? Zaczyna się od niewinnego kataru, a kto by się nim przejmował! Bagatelizujemy więc ten problem i leczymy się na własną rękę, co nie zawsze wychodzi nam na dobre.
Skąd ten ból w zatokach?
Zatoki to puste przestrzenie w trzewioczaszce. Są umieszczone symetrycznie po obu stronach nosa, a ich rolą jest nawilżanie i oczyszczanie powietrza, które wydychamy. Zatoki wyściela błona, która wydziela śluz, wydostaje się on wraz z powietrzem przez wąskie ujścia do nosa.
Gdy mamy silny katar, ujścia te zostają zablokowane z powodu obrzęku błony. Powietrze zostaje wówczas uwięzione w zatokach, co stwarza idealne warunki do rozwoju bakterii i wirusów. Katar się zagęszcza, coraz trudniej się go pozbyć, pojawiają się trudności w oddychaniu i nasilają się bóle głowy.
Ostre zapalenie zatok pojawia się sporadycznie i może trwać do trzech tygodni, jeśli ten czas się przedłuża, znaczy to, że dokucza nam przewlekły stan zapalny.
Co robić, by wyleczyć zatoki?
By uniknąć ciągnących się kłopotów, powinno się przy pierwszych objawach skontaktować z lekarzem najlepiej z laryngologiem, który zleci dodatkowe badania – tomografię komputerową. Badanie jest darmowe, ale trzeba mieć na nie skierowanie od lekarza.
Jeśli lekarz stwierdzi zapalenie zatok, najpierw przepisze środki przeciwzapalne, przeciwbólowe i przeciwgorączkowe, leki obkurczające błonę śluzową nosa i zatok. To pozwala na szybkie złagodzenie dolegliwości i udrożnienie zatok. Gdy choroba się jednak rozwinie i zaatakują bakterie, konieczne jest przyjmowanie antybiotyków. Prócz tego zaleca się zabiegi, np. jontoforezę lub inhalacje ultradźwiękowe. Ulgę przyniosą również zwykłe domowe inhalacje. Warto również przyjmować dużo płynów, a najlepszy będzie napar z lipy i suszonych malin, który rozrzedza wydzielinę nosa.
Gdy stan zapalny trwa długo, a terapie nie przynoszą efektów, może się okazać, że przyczyną dolegliwości mogą być wady wzroku, polipy lub torbiele. W takim przypadku pozostaje jedynie operacja. Zabieg chirurgiczny zazwyczaj na trwale i znacznie poprawia stan chorego. Lekarz może wykonać zabieg bezinwazyjnie: przez dziurki nosa wprowadza się do zatoki kamerę i narzędzia chirurgiczne. Operacje wykonuje się w znieczuleniu ogólnym, a po zabiegu należy zostać kilka dni w łóżku. Rekonwalescencja może potrwać kilka miesięcy. Operacje są zwykle refundowane, ale kolejki są niesamowicie długie, dlatego jeśli chcemy wykonać zabieg w prywatnej klinice trzeba wydać około 7 tysięcy złotych.
Jak zapobiegać infekcjom?
Problemy z zatokami zaczynają się zazwyczaj po przebytym przeziębieniu, aby temu zapobiec należy stosować kilka podstawowych zasad:
1. Nie wychodzimy z domu zaraz po kąpieli, z mokrymi czy wilgotnymi włosami.
2. Ubierajmy się stosownie do pogody, najlepiej na cebulkę, gdy jest zimno.
3. Dbajmy o odpowiednią wilgotność mieszkania, wietrzmy pomieszczenie nawet w zimie.
4. Nie lekceważmy zwykłego kataru, przy pierwszych objawach zażywajmy witaminę C, leki z rutyną i wapń. W czasie kataru należy również stosować krople, które zmniejszają obrzęk błony śluzowej i obkurczają naczynia krwionośne. Korzystajmy z chusteczek higienicznych, ale tych jednorazowych.
