Jak wykorzystać nietrafione kosmetyki?

Jak wykorzystać nietrafione kosmetyki?

Każda z nas z pewnością kupiła kiedyś kosmetyk, z którego działania nie była do końca zadowolona. Gdy są kompletnym niewypałem zazwyczaj od razu lądują w koszu lub na dnie szafki czy kosmetyczki. Czasami wydajemy na nie sporo pieniędzy, tylko po to by potem je wyrzucić.

Dziś podpowiemy wam jak możecie zużyć kosmetyki, które kompletnie Wam nie odpowiadają. Wtedy na pewno nic się nie zmarnuje!

Jak zużyć niechciane, nietrafione kosmetyki?

• Odżywka lub maska do włosów

Jeśli kupiliśmy odżywkę do włosów, która plącze je, sprawia, że nasze włosy stają się szorstkie, obciąża je – jednym słowem- jest dla nas nieodpowiednia, nie musimy jej wcale wyrzucać! Odżywki do włosów świetnie nadają się do golenia nóg – pięknie zmiękczą nam włosy, będą również dawać świetny poślizg dla ostrzy. Niechcianych masek możemy też użyć ich go zmiękczania szorstkich pędzli do makijażu.

• Żel pod prysznic, do twarzy, szampon

Gdy zakupiony przez nas żel do twarzy przesusza nam skórę, podrażnia ją lub nie odpowiada nam jego zapach, również możemy znaleźć dla niego nowe zastosowanie. Możemy używać go jako mydła do rąk w płynie (na przykład w kuchni lub łazience). Żele do twarzy możemy potraktować podobnie lub spróbować użyć ich do całego ciała. To samo tyczy się do żeli do higieny intymnej i szamponów (te ostatnie świetnie sprawdzą się też do prania ręcznego delikatnych tkanin).

Wszystkie te produkty świetnie domyją także zabrudzone pędzle do makijażu (a w szczególności mydła w kostce).

• Krem do twarzy

Twój krem podrażnia skórę pod oczami, zapycha Twoje pory lub w ogóle nie nawilża użyj go do innych partii ciała. Kremy tłuste, powodujące świecenie są idealne do łokci, kolan czy pięt. Lekki, „nic nie robiący”, krem do twarzy użyj na nogi albo jako krem do rąk.

• Podkład

Jeśli nasz podkład jest zbyt ciemny, możemy używać go jako bronzera w kremie (podobnie jak gotowych róży w kremie). Nakładamy go wtedy pod kości policzkowe, na skronie i delikatnie na linię żuchwy pędzlem lub palcami. Pamiętajmy, że kolor podkładu można zmieniać, mieszając go z kremem (w tym przypadku rozjaśni się) lub z ciemniejszym podkładem (przyciemni się).

Gdy kolor jest odpowiedni, ale nie odpowiada nam konsystencja, formuła lub działanie podkładu, możemy użyć go do ciała. Połączony z balsamem nawilżającym świetnie ukryje wszystkie przebarwienia na dekolcie czy nogach.

• Puder

Niechcianego pudru możemy użyć jako suchego szamponu (ale nie tych z drobinkami rozświetlającymi!). Jak to zrobić? Wystarczy nałożyć go na nieświeże włosy i wyczesać nadmiar.

Pudru nietransparentnego (posiadającego kolor) możemy używać również jako cienia do powiek, który świetnie sprawdzi się w neutralnych, dziennych makijażach lub jako cień bazowy do tych mocniejszych.

Pudry rozświetlające pięknie będą prezentować się na ramionach i dekolcie. Pudru o zbyt ciemnym odcieniu możemy używać jako bronzera.

• Balsam do ciała

Niesłużący naszej skórze balsam do ciała możemy wykorzystać jako krem do rąk lub też jako „piankę do golenia” – daje bardzo dobry poślizg i nawilża skórę. Możemy również spróbować nakładać go na końcówki włosów – w niewielkiej ilości.

• Perfumy i dezodoranty

Gdy zakupiłyśmy perfumę, z której nie jesteśmy zadowolone, nie odpowiada nam zapach lub po prostu się nam znudziła, też jest na to rada! Perfumy w swoim składzie zawierają alkohol, który jest związkiem odkażającym. Możemy więc stosować je na wypryski i pryszcze.

Dezodorant, który nie chroni nas przed nadmiernym poceniem, świetnie sprawdzi się jako odświeżacz do powietrza. Możemy spryskać nim firanki lub szafę, aby cieszyć się pięknym zapachem w pokoju! Mgiełki do ciała wspaniale sprawdzą się jako zapach do łóżka – spryskaj nimi poduszkę i kołdrę. Zawsze milej zasypiać z ładnym zapachem.

Próbki perfum, których nie możemy zużyć, możemy dodać  do wody do żelazka i mieć pięknie pachnące ubrania.

• Balsam do ust

Jeśli nasz balsam nie ma żadnego koloru, możemy używać go jako serum na końcówki włosów, na skórki wokół paznokci lub łokcie.

• Kolorowe cienie do powiek

Różowego cienia możemy używać jako różu do policzków, a lekkich brązów jako bronzera. Wszystkie inne odcienie świetnie sprawdzą się jako pigment do bezbarwnego lakieru do paznokci (wystarczy pokruszyć i wrzucić do lakieru). Świetnym pomysłem jest też malowanie nimi kresek na powiece – idealne na lato! Jeśli nie utrzymują się na powiece górnej, spróbuj używać ich do podkreślania powieki dolnej – tam cienie zwykle utrzymują się dłużej.

• Lakiery do paznokci

Tych kolorowych możemy użyć jako „farbek” i stworzyć z nich piękny pojemniczek (najlepiej maluje się na plastiku i szkle). Bezbarwny lakier jest niezbędny, gdy puści nam się oczko w rajstopach. Guziki i wszystkie inne powierzchnie pokryte takim lakierem dużo dłużej pozostaną niezniszczone.

• Maszynka do golenia

Może nie jest kosmetykiem, ale kosmetycznym akcesorium. Jeśli nasza maszynka powoduje u nas podrażnienia, nie goli dokładnie itp., możemy użyć jej go naprawiania zmechaconych swetrów lub bluzek.

• Peelingi

Zbyt mocny peeling do twarzy świetnie sprawdzi się do całego ciała. Natomiast bardzo mocne i gruboziarniste możesz wykorzystać do stóp lub do rąk.

• Pomadki, szminki

Pomadki i szminki możemy używać jako różu do policzków (jeśli mają odpowiedni kolor). Pomadki nude, czyli w kolorze naszego ciała bardzo dobrze spiszą się jako rozświetlacz, który nakładamy nad kości policzkowe.

• Kredki do oczu

Z nimi niewiele da się zrobić, ale możesz oddać je swojej córce lub młodszej siostrze. Na pewno powstaną z niej piękne rysunki!

• Silikonowa baza pod makijaż

Ten produkt świetnie sprawdzi się na końcówki włosów. Wszystkie sera i jedwabie do włosów mają w składzie silikony, które zabezpieczają włosy przed czynnikami zewnętrznymi. Dlaczego wiec nie użyć silikonowej bazy?