Aztekowie z Meksyku
Przed 1519 rokiem wiedza ludzi z Europy na temat kontynentu amerykańskiego była bardzo mała. W tym właśnie roku do wybrzeży dzisiejszego Meksyku dopłynęła załoga Hernana Cortesa. Zastała ona wtedy wspaniałą cywilizację, która zamieszkiwała terany od Atlantyku aż po Pacyfik.
Cywilizacja ta złożona była z około piętnastu milionów ludzi, którzy mieszkali w prawie 500 miasteczkach. Niektóre z nich były większe i lepiej zorganizowane niż ówczesne europejskie grody. Mieszkańcy podzieleni byli na liczne grupy etniczne, posiadali własne zwyczaje i tradycje. Łączyło ich jedno – wszyscy byli obywatelami Imperium rządzonego przez Azteków.
Meksyk – kolebka cywilizacji Azteków
Klimat Meksyku był dla ludzi bardzo surowy: brak deszczu, długie okresy palącej suszy są tam zjawiskiem powszechnym. Bardzo często możemy spotkać tutaj również trzęsienia ziemi. Nie brak tu ogromnych, czynnych wulkanów, wielu gór.
Tak surowa ziemia musiała wykształcić silny i twardy naród. Aztekowie posiadali wielu bogów, którym zawdzięczali powodzie, susze, głód, trzęsienia ziemi i wszystkie inne nieszczęścia. Tak więc bóstwom trzeba było się przypodobać i zyskać ich łaskę. W tym celu składano im dary i ofiary. Wierzono, że jedyną słuszną ofiarą jest ludzkie serce, że tylko ono jest w stanie sprawić, że spadnie deszcz i uprawy urosną.
Wraz z rozwojem cywilizacji tracono coraz większa liczbę osób. Do przybycia Hiszpanów w ofierze, zabijano około 20 tysięcy osób rocznie! Ludzie ci zazwyczaj pochodzili z innych krajów, byli niewolnikami lub jeńcami wojennymi. Dlatego też, według Azteków wojna była niezbędna do przetrwania ich imperium. Przybysze ze wschodu nie potrafili zrozumieć ich zachowań i uważali Azteków za rządnych krwi i wojny szalony naród. Jednak mimo wszystko, nie możemy uważać ich za zwykłych dzikusów. Dali się oni poznać jako świetni inżynierowie, którzy za pomocą prostych rozwiązań rozwiązywali trudne problemy, pisali piękną poezję.
[tube]http://www.youtube.com/watch?v=tO3B3-3t60E[/tube]
Legendy Azteków
Aztekowie wyznawali wiarę w proroctwa i legendy. Jedno z wierzeń mówiło, że około roku 1519 nastąpi konflikt między dwoma bóstwami: Tezcatlipocą (Dymiące Lustro) czyli bogiem wojny, które miał dla nich szczególne znacznie, a Quetzalcoatlem (Pierzastym Wężem), który postrzegany był jako białoskóre bóstwo, był bardzo silny i miał przybyć ze wschodu i zająć ich kraj.
Po bitwie miałoby dojść do zagłady azteckiego imperium. To właśnie proroctwo uważane jest za najbardziej zgodne z prawdą wierzenie Azteków.
[tube]http://www.youtube.com/watch?v=PTD6jY3k8Jw[/tube]