Domowe stacje pogody
Pogoda – tak jak kobieta – bywa zmienna. Przyjrzyjmy się chociażby naszej polskiej zimie – w grudniu ciepło, temperatura na plusie, koniec stycznia – spadki temperatury poniżej minus 10 stopni C. Podobno my, Polacy, jesteśmy jednym z niewielu narodów, którzy przykładają tak wielką wagę do prognozy pogody, a szczególnie do skoków ciśnienia atmosferycznego, które mają przecież niesamowity wpływ na nasz humor i jakoś życia.
Na szczęście w obecnych czasach nie trzeba włączać pogody w telewizji czy szukać jej Internecie, aby zorientować się, jak aura wpłynie na nasze samopoczucie w najbliższym czasie. Coraz częściej pojawiają się w naszych domach elektroniczne stacje meteorologiczne, które pomagają nam przewidzieć, jak będziemy się czuć przez najbliższe dni, a nawet godziny.
Propozycje dla każdego
Domowe „pogodynki” są urządzeniami przypominającymi tablet. Prócz standardowej funkcji – określania temperatury w pomieszczeniu i za oknem pokazują również wilgotność powietrza, ciśnienie punkt rosy czy fazy Księżyca.
Świat elektroniki jest na tyle obszerny, że każdy znajdzie coś na swoją kieszeń.
Firma Hama zróżnicowała modele pod względem funkcji, parametrów i oczywiście ceny. Stacja pogodowa EWS-700 to najbogatsza wersja domowej pogodynki. Pokazuje i oblicza wszystkie parametry, ponadto może współpracować z czujnikami zewnętrznymi połączonymi bezprzewodowo z bazą.
Model Meteo SP20 to dodatkowo elektroniczna ramka do zdjęć, która można sterować pilotem, a ładuje się poprzez łącze USB.