Dyktatura w Rumunii

Dyktatura w Rumunii

Dyktatura w Rumunii

Po II wojnie światowej Rumunia, tak jak inne kraje wschodnioeuropejskie, stała się zależna od ZSRR. To Armia Czerwona wyzwoliła ten kraj i to ona miała nad nim sprawować kontrolę, gdyby nie Nicolae Ceausescu. Wyzwoliciel, który stał się dyktatorem.

Kilka lat po wojnie władzę nad Rumunią przejęła Komunistyczna Partia, która miała pole do działania, „wyczyszczone” ze wszelkiej opozycji. Wydawało się wtedy, że wzorce komunistyczne bez większego problemu będą tam wcielone w życie.

I faktycznie do 1965 roku Rumunia była państwem nasączonym cenzurą, represjami dla opozycjonistów i służbami bezpieczeństwa. Wtedy zmarł przywódca partii komunistycznej – Gheorghe Gheorghiu-Dej.

DOBRE ZŁEGO POCZĄTKI

Wtedy też na horyzoncie pojawił się jego następca Nicolae Ceausescu. Moment znużenia i niezadowolenia społecznego z bycia członkiem bloku komunistycznego wykorzystał idealnie. Przez lata działań zyskał prestiż i do czasu skutecznie budował swoją wielkość.

Ceausescu wyróżnił się tym, że nie chciał ślepo przejmować komunistycznych wzorców w polityce wewnętrznej. Cechowała go pod tym względem duża przekora. Nie chciał dać sobie narzucić planów gospodarczych ZSRR.

Dyktatura w RumuniNicolae Ceausescu zasłynął również z popularnych w sferze międzynarodowej decyzji. Jedną z nich było poparcie jakie udzielił reformom Alexandra Dubczka w Czechosłowacji. Krytykując najazd wojsk Układu Warszawskiego, wystawiał sam sobie laurkę w oczach zachodnich polityków.

George Bush w 1983 roku nazwał go nawet „jednym z porządnych komunistów”.

Jednocześnie jednak Ceausescu nie był odbierany przez ZSRR jako poważne wewnętrzne zagrożenie. W ten sposób miał możliwość budowy własnej reputacji, bez wielkich represji ze strony radzieckiej.

Ceausescu w początkowej fazie swoich rządów trafił też na sprzyjającą sytuację gospodarczą. Mimo, że nie prowadził do demokratyzacji życia, naród nie przejawiał początkowo oznak niezadowolenia.

Korzystając ze sprzyjających okoliczności w 1974 roku został zaprzysiężony na prezydenta kraju. Intensywna propaganda własnej osoby, znakomita opinia wśród zagranicznych polityków i przemówienia do narodu rysowały obraz dyktatora surowego, stojącego ponad innymi, ale jednocześnie budzącego respekt i szacunek.

DOMINO BŁĘDÓW

Ceausescu nie znał jednak umiaru. Zaczął podejmować decyzje, które zdyskredytowały go w oczach społeczeństwa. M.in. wyburzył osiedle, a w jego miejscu wzniósł pałac na cześć jego własnej osoby. 

W latach 80-tych rumuńskiemu dyktatorowi przestała też sprzyjać sytuacja ekonomiczna kraju. Kryzys gospodarczy miał być zwalczany poprzez nienaturalny wzrost exportu rumuńskich towarów, kosztem importu. Ludzie nie mieli co jeść. W sklepach zaczęły tworzyć się kolejki, znane także z czasów PRL-u, a na półkach brakowało żywności.

Dyktatura w RumuniiNa domiar złego Ceausescu nie potrafił poradzić sobie z problemem w dostawie prądu. Ludzie mieli problem żeby przetrwać zimę, ogrzewania w mieszkaniach nie działały. Dyktator podjął też mało popularną decyzję o delegalizacji rozwodów i aborcji.

Suma niefortunnych i drastycznych działań Ceausescu w latach poprzedzających upadek systemu komunistycznego była nie do zaakceptowania przez społeczeństwo. Prawdziwe wzburzenie wywołało jednak sceptyczne nastawienie Ceausescu co do reform jakie miały nadejść w krajach dawnego bloku komunistycznego.

Tak jak nie dał sobie narzucić planów ZSRR na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, tak teraz nie chciał rozmów z reformatorsko nastawionymi władzami ZSRR. Takim zachowaniem nie tylko całkiem stracił zaufanie narodu, ale też polityków z Zachodu. To, co było atutem dyktatora na początku jego rządów, stało się teraz przyczyną zamieszek w kraju.

DRAMATYCZNY KONIEC 

22 grudnia 1989 roku  Ceausescu przemawiał do wzburzonego tłumu. Miał już przeciwko sobie wrogo nastawione nie tylko społeczeństwo, ale nawet armię. Po przemowie, demonstranci wtargnęli do budynku po głowę dyktatora.

Ceausescu, wraz  żoną, uciekł helikopterem. Mimo tego, kilka dni później został schwytany. Jeszcze przed końcu roku był osądzony i rozstrzelany. Umarł nieświadomy swoich błędów, a wciąż wierzący w swoją wielkość. Mimo, że początki jego rządów dobrze rokowały, skończył w najgorszy z możliwych sposobów.

Reply