Footbag
Podwórkowa miłość chłopaków z miejskich blokowisk ma na imię Zośka… To gra, która jest na świecie znana jako footbag.
Dawno już wyszła z podwórek i slumsów. Doczekała się nawet oficjalnych zawodów rangi mistrzostw Europy i świata. Co spowodowało, że Zośka zrobiła taką karierę? Przede wszystkim prostota i dostępność. Można w nią grać dosłownie wszędzie, w parku miejskim, na biegunie, w dżungli, na ulicy czy w halach sportowych w obecności tysięcy widzów.
Zabawa jest bardzo prosta: polega na odbijaniu stopami małej piłeczki z sypkim materiałem w środku. Może grać w nią każdy, bez względu na wiek, płeć i warunki fizyczne. Największą grupę zośkarzy stanowią oczywiście młodzi chłopcy, którzy grają wszędzie, gdzie się da: na szkolnych podwórkach, przy blokach, na bulwarach, skwerkach osiedlowych, a także w halach na specjalnych matach.
Coś z niczego…
Odbijanie „czegoś” jest stare jak świat i występuje we wszystkich kulturach. Odbijanie zośki na polskich podwórkach zagościło już przed II wojną. Do zabawy wystarczała szmatka, a najczęściej pompon z wełny obciążony ołowiem lub woreczek wypchany piaskiem czy kamykami. Zośkę można było zrobić samemu praktycznie z niczego – tym łatwo wytłumaczyć popularność tej gry w czasach kiedy brakowało jakiegokolwiek sprzętu sportowego. Podwórkowa zabawa szybko została zapomniana, gdy dostęp do „prawdziwego” sportu stał się powszechny, a nikomu nie zależało, aby zośka stała się polskim wynalazkiem, który podbije świat.
Według Światowego Stowarzyszenia Footbagu, pionierami tego sportu byli Mike Marshall i John Stallberger z Portland. Pierwsze piłeczki zrobili samodzielnie na początku lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku ze skarpetek wypchanych kukurydzą, której w stanie Oregon zawsze było pod dostatkiem. Piłeczka przeszła od tamtej pory tylko niewielką ewolucję – szybko przybrała wygląd, który znamy dzisiaj: miniaturę ogólnie znanej piłki, podobnej do futbolówki. Pierwowzorem była jednak piłka bliższa Amerykanom – przypominała tę do baseballu.
Footbagi stały się tak popularne, że dziś można je kupić w każdym właściwie skateshopie czy sklepie sportowym. Najprostsze i jednoczesna najmniej trwałe są robione z wełny. Bardziej wytrzyma są te szyte ze skóry lub zamszu. Zośkarze najchętniej wybierają piłeczki z tzw. facile, materiału, który jest miękki, a przy tym elastyczny i trwały.
[tube]https://www.youtube.com/watch?v=-E1DwhGH8FE[/tube]
Freestyle i akrobacje
W footbag można grać różne sposoby. Na przykład stać w kręgu i odbijać woreczek tak, by możliwie jak najdłużej nie upadł. Najefektowniejszy jest jednak freestyle. Zawodnik, odbijając piłeczkę nogami, wykonuje triki, które wymagają wręcz akrobatycznej sprawności. Jedną z konkurencji freestylu jest rutyna, czyli pokaz do muzyki. Oceniane są wtedy przede wszystkim układy „choreograficzne”, stopień trudności i różnorodność prezentowanych trików oraz płynność ruchów zawodnika.
Footbag net to zośka z z elementami siatkówki i tenisa. Trzeba odbić stopą zaserwowanego footbaga i i przebić go przez siatkę o wysokości 150-160 cm na stronę przeciwnika. Mecze mogą być rozgrywane pojedynczo lub parami, na boisku w wymiarach 6,5 m na 13 metrów. W tej odmianie gry używa się nieco twardszego footbaga, zwanego netball.
Najspokojniejszą odmianą zośki jest footbag golf. Za pomocą jak najmniejszej liczby odbić trzeba umieścić piłeczkę w dołku. Skomplikowana wydawać się może gra w cztery kwadraty. Na ziemi rysuje się boisko o boku 3,5 m, dzieli na cztery części i numeruje zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Każdy gracz staje w swoim kwadracie, osoba serwująca – w czwartym. Zawodnicy starają się dostać na pole serwującego, bo tylko on może otrzymać punkty. Przyznawane mu są za każdy aut innych graczy. Zawodnik, na którego polu zośka upadnie, przechodzi na pozycję pierwszą. Szczegółowe zasady są ustalane przed rozpoczęciem rozgrywki, a spory rozstrzygana przez głosowanie.
Rekordy odbijania
63.326 odbić! – tak niesamowity wynik odnotowano podczas zawodów, które odbyły się w 1997 roku w Chicago. Rekord ustanowił Ted Martin, który potrzebował na to 8 godzin 50 minut i 42 sekundy. Rekord wśród kobiet należy do Constance Constable – 24.713 odbić w 4 godziny 9 minut i 27 sekund.
Cena sprzętu
Footbag to mała piłeczka o średnicy ok. 6 cm. Waży ok. 35 gramów. W środku może mieć wszystko, co łatwo się przesypuje: piasek, żwir, kamyki, granulat. Cena footbagu zależy od tego, z czego i jak jest wykonany. Zośki dziergane z wełny szydełkiem lub na drutach kosztują około 10 zł. Nieco droższe są footbagi zamszowe lub skórzane wykonane maszynowo. Na ręcznie zrobioną zośkę trzeba wydać ponad 20 zł – cena jest tym wyższa, im więcej na footbagu łatek. Egzemplarze w granicach 50-80 zł są uznawane za drogie, chociaż profesjonalni gracze nie wahają się zamawiać zosiek za granicą, gdzie kosztują nawet ponad 25 dolarów. Przydaje się również siatka na zośki (ok. 15 zł). Ważne w tej grze są buty. Na początku wystarczają zwykłe trampki, ale potem trzeba zainwestować w profesjonalne obuwie z antypoślizgową podeszwą, zaokrąglonymi czubkami i płaskim podbiciem po zewnętrznej stronie stopy.
Jak dbać o Zośkę?
Nigdy nie podnoś zośki, ocierając ją stopą o ziemię. Podnoś ją ręką lub delikatnie nałóż na stopę. Zośkę z syntetycznego zamszu trzeba utrzymywać w czystości – jeżeli jest brudna, umyj ją w letniej wodzie z mydłem i pozwól jej wyschnąć. Graj w miejscach o czystej nawierzchni. Jeżeli zośka się rozpruje, dziurę można zakleić lub wymienić tatkę.
Wyczynowcy mają wiele footbagów. Jedne potrzebne są do gry na świeżym powietrzu, inne do popisów halowych. osób grających wyczynowo w footbag. Kopiących zochę dla przyjemności nie sposób zliczyć. W International Footbag Players Association zrzeszonych jest 1090 klubów z 53 krajów. Footbag podbił serca nastolatków zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Finlandii.
Fani Zośki łączcie się!
Footbag stał się poważnym sportem. Pierwsze mistrzostwa narodowe w tej dyscyplinie odbyły się w 1980 roku w USA, uznaje się je za pierwsze mistrzostwa świata (oficjalne odbyły się w 1986). Obecnie rozgrywane są liczne zawody międzynarodowe. Nie byłoby jednak zawodów, gdyby nie rosnące zainteresowanie tym sportem. Na świecie zarejestrowanych jest ponad 45 tysięcy.
Wielki powrót Zośki
Polska wraca do Zośki! Jesteśmy jednym z krajów, gdzie footbag rozwija się najdynamiczniej. Footbag to sposób na poznanie swoich możliwości. Zośkarze uparcie trenują i doskonalą triki. Liczy się też pomysłowość. Żonglowanie footbagową piłeczką zmienia się czasem w artystyczny show. Jednocześnie hobby zaczyna się traktować poważnie. I tak powstają nowe kluby fanów footbagu, którzy zakładają swoje strony internetowe, przez Internet umawiają się na zawody. Spotykają się po to, żeby się os siebie uczyć. I dobrze się bawić.
[tube]https://www.youtube.com/watch?v=4NwzhTIoxSc&feature=fvst[/tube]