Jacek Kaczmarski – wspomnienie

jacek kaczmarski

Jacek Kaczmarski – wspomnienie

22 marca 2013 roku Jacek Kaczmarski, urodzony w 1957 roku, skończyłby 56 lat. Odszedł nagle, w kwiecie życia, 10 kwietnia 2004 roku, po ciężkiej chorobie, ale pamięć o nim ciągle jest świeża.

Był genialnym polskim poetą, prozaikiem, kompozytorem i twórcą tekstów piosenek, który zasłynął przede wszystkim z tego, iż poruszał w swoich utworach tematykę historyczną oraz społeczno-polityczną. Jego utwory do dzisiaj są aktualne, poruszają i zmuszają do zastanowienia się nad wieloma sprawami i aspektami życia, historii i kultury.

Kaczmarskiego najbardziej kojarzy się z pierwszą Solidarnością, a także ze stanem wojennym. W tym czasie bowiem jego liryka była uznawana za głos antykomunistycznej opozycji i chętnie wydawano ją w nieoficjalnych wydawnictwach. Do historii przeszły takie jego utwory, jak m.in. „Rejtan, czyli raport ambasadora”, „Sen Katarzyny II”, „Lekcja historii klasycznej”, „Mury”, „Nasza klasa” czy „Obława”.

[tube]http://www.youtube.com/watch?v=NTNcxGVgn9I[/tube]

Niewiele jest osób, które kojarzą Jacka Kaczmarskiego inaczej, jak bardza z gitarą, który śpiewał piosenki (tzw. protest songi) pełne protestu przeciwko otaczającej rzeczywistości, jednak niezaprzeczalnym faktem jest, iż tworzył także wiele zupełnie innych, niesamowitych utworów.

Z wykształcenia polonista, syn malarki i prezesa Zarządu Głównego Związku Polskich Artystów Plastyków, był skazany na sztukę. Zadebiutował w 1976 roku, na Warszawskim Jarmarku Piosenki, a jego pierwszym ważnym utworem była Obława, za którą zdobył nagrodę na Studenckim Festiwalu Piosenki w Krakowie.

[tube]http://www.youtube.com/watch?v=Kaoxd3W4SgA[/tube]

Na emigracji…

Był współtwórcą przygotowanych razem z Przemysławem Gintrowskim i Zbigniewem Łapińskim programów poetyckich, m.in. Mury oraz Raj. Pierwszy z tych utworów stał się – mimo iż nie takie było pierwotne założenie twórców, hymnem rodzącej się „Solidarności”, a także antykomunistycznej opozycji. Kaczmarski zresztą występował na rzecz podziemnej „Solidarności”, uczestniczył w akcjach charytatywnych, a nawet został członkiem Redakcji Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa w Monachium i miał tam własny program, zatytułowany Kwadrans Jacka Kaczmarskiego.

Ma emigracji wydał także wiele zbiorów poezji oraz albumów, z których warte wspomnienia są m.in.:

  • Zbroja (1982),
  • Przejście Polaków przez Morze Czerwone (1983),
  • Mój Zodiak (1985),
  • Kosmopolak (1987),
  • Notatnik australijski (1988),
  • Dzieci Hioba (1989),
  • Głupi Jasio (1989).

…w wolnej Polsce…

Powrót do Polski po emigracji przyniósł pierwsze w kraju trasy koncertowe i nowy album – „Wojna Postu z Karnawałem” (1993), którą Kaczmarski przygotował razem z Gintrowskim oraz Łapińskim. Lata następne przyniosły program „Sarmatia” i zbiór kolęd „Szukamy stajenki”, a także debiutancką autobiografię, zatytułowaną „Autoportret z kanalią”.

…i w Australii

Mimo emigracji do Australii z drugą żoną i córeczką Kaczmarski ciągle wracał do Polski. Koncertował tutaj i promował swoje płyty. Równocześnie, przebywając w Australii, ciągle pisał, czego owocem są albumy „Między Nami” (1997) oraz „Dwie Skały” (1999), a także powieści wydane w Polsce – „Plaża dla psów”, „O aniołach innym razem”, a także „Napój Aniołów”. Rok 2000 przyniósł mu niezwykłe odznaczenie – otrzymał od prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski za zasługi w SZSP. Otrzymał również kolejną Złotą Płytę – za album „Krzyk”, nawiązujący jednoznacznie do obrazu Edwarda Muncha o tym samym tytule.

[tube]http://www.youtube.com/watch?v=8IaWemVjIhY[/tube]

25-lecie działalności artystycznej Kaczmarskiego

Rok później, w 2001 roku Jacek Kaczmarski obchodził 25-lecie działalności artystycznej. Z tej okazji został wydany album „Dwadzieścia (5) lat później”. W 2002 roku ukazał się natomiast album „Mimochodem”. Były to ostatnie dzieła wydane za życia artysty…

W 2002 roku, w marcu, zdiagnozowano u niego zaawansowane stadium raka krtani. Mimo serii koncertów charytatywnych, wsparcia finansowego wielu zaprzyjaźnionych artystów i kosztownych zabiegów zdrowia Kaczmarskiego nie udało się uratować.

W marcu 2004 otrzymał jeszcze nagrodę Fryderyka za całokształt twórczości, jednak nie odebrał go już osobiście, gdyż nie był w stanie. odszedł kilka dni później, 10 kwietnia 2004 roku w szpitalu w Gdańsku. Ponoć przed śmiercią udało mu się odkryć Boga, nad którego istnieniem całe życie się zastanawiał…

Po śmierci artysty ukazały się jeszcze tomik poezji zatytułowany „Tunel”, zestaw „Syn marnotrawny” (2004), zawierający komplet wszystkich, polskich i zagranicznych, płyt nagranych przez poetę oraz zestaw Suplement (2006) z utworami nie zarejestrowanymi na oficjalnych płytach.

Na zawsze pozostanie w sercach tych, którym jego muzyka dawała nadzieję w czasach komunizmu, ale także w sercach tych, którzy dzisiaj na nowo odkrywają jego twórczość…

Reply