Jak zabezpieczyć się przed plajtą biura podróży?
Na wyjazdy zagraniczne decydujemy się coraz częściej. Przy dobrej ofercie last minute koszty są nawet niższe niż urlop w kraju, a pogoda i atrakcje gwarantowane. Ryzyko związane z tym, że możemy mieć problem z dojazdem i powrotem pozostaje.
Dziś postaramy się podpowiedzieć, jak sprawdzić wiarygodność biura podróży i organizatora wycieczek. Nie zawsze to daje gwarancje, dlatego też kilka rad na temat, jak dochodzić swoich praw w razie bankructwa.
Urząd Marszałkowski
Każdy departament turystyki urzędów marszałkowskich prowadzi rejestr organizatorów turystyki i pośredników turystycznych na terenie danego województwa. Możemy tam zadzwonić i dowiedzieć się, czy wybrane biuro działa legalnie, czy były skargi od klientów lub czy w sprawie właścicieli biura nie toczy się postępowanie administracyjne.
Urzędnicy również powinni udzielić nam informacji na temat ubezpieczenia biura i wysokości gwarancji bankowej oraz czy ta gwarancja jest aktualna. Ochrania to dane biuro przed bankructwem, ponieważ pieniądze na wypłatę odszkodowań gromadzone są na oddzielnym rachunku. Im więcej turystów biuro wyśle za granicę, tym wyższą musi zakupić gwarancję. Każde biuro turystyczne jest zobowiązane poinformować o takim ubezpieczeniu na wypadek plajty.
Centralna Ewidencja Organizatorów
Równie cenne jest odwiedzenie strony internetowej www.turystyka.gov.pl. Znajdziemy tam Centralną Ewidencję Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych. Możemy się tam dowiedzieć o właścicielach firmy, dacie rejestracji firmy itp. Wiele firm udostępniło tam również swoich ubezpieczycieli, sumy gwarancji bankowych oraz informacje o tym, do kiedy obowiązują.
Rejestr przedsiębiorców
Jeśli znamy NIP biura podróży, możemy sprawdzić, czy nie figuruje ono na liście Krajowego Rejestru Długów. Przeczytamy o tym również w Krajowym Rejestrze Sądowym – w wyszukiwarkę należy wpisać NIP lub REGON biura.
Jak odzyskać pieniądze z upadłego biura podróży?
Nawet jeśli sprawdziliśmy wszystkie możliwości, plajta biura może zaskoczyć każdego i w każdej chwili, gdy już wpłaciliśmy pieniądze na poczet wyjazdu, którego jednak nie będzie. Jak wyjść cało z takiej sytuacji? Jeśli wpłaciliśmy pieniądze za wczasy gotówką, musimy czekać na rozwój wydarzeń. Jeśli biuro upada, w pierwszej kolejności pieniądze są przeznaczane na powrót turystów przebywających za granicą. W praktyce mamy niewielkie szanse na odzyskanie gotówki.
Płatność kartą
Warto zapłacić za wycieczki kartą płatniczą. To zwiększa szanse na odzyskanie gotówki. Jeśli wyjazd nie dojdzie do skutku, możemy natychmiast złożyć w banku reklamację, w której domagamy się zwrotu sumy za nieudaną transakcję. Jest to usługa obciążenia zwrotnego. Mało który bank informuje o takiej możliwości.
Chargeback polega na tym, że firmy wydające karty płatnicze są ubezpieczone na wypadek sytuacji, gdy usługa, za którą klient zapłacił ich kartą, nie dojdzie do skutku.
W każdym momencie możemy dowiedzieć się w banku, na czym polega procedura chargeback. Zazwyczaj wygląda to tak, że trzeba dostarczyć pismo reklamacyjne wraz z potwierdzeniem rezerwacji wycieczki, dowód wpłaty i dowód na to, że bezskutecznie próbowaliśmy odzyskać pieniądze z biura podróży. Jeśli bank przyjmie reklamację, kontaktuje się z organizacją płatniczą (Visa, Master-Card), oni zaś dopełniają formalności. Jeśli biuro podróży okaże się niewypłacalne, straty pokrywa ubezpieczenie organizacji płatniczej, a wtedy dostaniemy 100% wpłaconej sumy. Procedura chargeback nie powinna trwać dłużej niż 45 dni.
Dodatkowo możemy się ubezpieczyć na wypadek odwołania wyjazdu, noclegu czy anulowania biletu. Trzeba tylko sprawdzić, czy polisa obejmuje zdarzenie powstałe z winy organizatora, czy tylko z naszej strony.
Życząc udanych wakacji i wypoczynku, zachęcam najpierw sprawdzić wybrane biuro podróży.