Psychiczne podłoże bólów menstruacyjnych

bóle brzuchaJakkolwiek w podręcznikach ginekologicznych nie uwzględniono jeszcze
uników psychicznych, to jednak są już ginekolodzy, którzy w swoich badaniach biorą pod uwagę także aspekty psychosomatyczne.

  • U młodych dziewcząt może się na przykład zdarzyć, że jako najmłodsze i „najmniejsze” muszą walczyć o swoje prawa ze starszymi braćmi i dlatego same wolałyby być chłopcami.
  • Może też być tak, że dziewczyna jako najstarsza z rodzeństwa jest zmuszona przejąć zastępczo obowiązki matki, przekraczające jej siły.
  • Kolejna możliwość to to, że dolegliwości podczas menstruacji mogą stanowić dogodny pretekst do przejściowego chociażby ściągnięcia na siebie zwiększonej troskliwości matki.
  • Wreszcie może być i tak, że dziewczyna po prostu „przejmuje” bolesną miesiączkę od matki lub starszej siostry. Na ich przykładzie nabiera ona przeświadczenia, że ból stanowi oczywiste i nieuniknione zjawisko towarzyszące miesiączce.

W okresie adolescencji (koniec fazy młodzieńczej) są możliwe, zdaniem K. H. Lukasa, dwie główne przyczyny bolesności miesiączkowania:

  • Urażone poczucie własnej wartości dziewczyny, gdy chwiejna emocjonalnie nastolatka poczuje się odrzucona i niesprawiedliwie traktowana. Takie sytuacje występują zwłaszcza przy przechodzeniu z jednego środowiska do drugiego, na przykład ze szkoły, w której dziewczyna cieszyła się akceptacją jako pilna uczennica, do pracy, gdzie jako „nowa” nagle musi się pogodzić z rolą „kopciuszka”.
  • Pierwsze konfrontacje z płcią przeciwną.

Inaczej wyglądają problemy kobiety dorosłej.
Jej uwarunkowane psychicznie dolegliwości menstruacyjne można ująć w trzy hasła: mąż, dzieci, teściowa. Jeśli dawniej – przed pojawieniem się pigułki antykoncepcyjnej – największym stresem dla kobiety były (i w dużej mierze jeszcze są) strach przed niepożądaną ciążą oraz zła teściowa, to obecnie na pierwsze miejsce wśród przyczyn dolegliwości menstruacyjnych wysuwają się: niespełnione pragnienie posiadania potomstwa oraz problemy małżeńskie.

Ból, ogólnie a podczas miesiączki szczególnie, stanowi sygnał ostrzegawczy, informujący, że coś jest nie tak, jeśli idzie o sytuację życiową, relacje z partnerem czy z otoczeniem. Można go też rozumieć jako wskazówkę, że należy spróbować się trochę bardziej zająć sobą.
Dlatego jest bardzo ważne, by dobrze poznać własne ciało i nauczyć się właściwie interpretować pojawiające się w nim bóle. Bardzo pomocne mogą się tu okazać rozmowy w gronie przyjaciółek czy też z okazującym zrozumienie ginekologiem.Ogólnoustrojowe przyczyny dolegliwości menstruacyjnych
Przyczyną bolesnego miesiączkowania może być stan zapalny w obrębie miednicy mniejszej (jajowodów, macicy, otrzewnej), macica zbyt silnie odgięta do tyłu, w stronę jelita grubego tzw. tyłozgięcie lub endometrioza.
endometriozaEndometrioza (gruczolistość)
Przez gruczolistość rozumie się obecność błony śluzowej jamy macicy poza jamą macicy w miejscach, w których być jej nie powinno, np. w jajnikach, jajowodach, na powierzchni pęcherza moczowego czy jelit lub w obrębie mięśnia macicy (adenomioza).
Błona śluzowa wyściełająca wnętrze macicy nosi nazwę endometrium. W czasie ciąży zagnieżdża się w niej zapłodniona komórka jajowa. W czasie cyklu miesiączkowego błona ta przygotowuje się do przyjęcia jaja. Pod wpływem estrogenów warstwa ta rozrasta się w pierwszej fazie cyklu. Jeśli nie dojdzie do zapłodnienia, błona śluzowa złuszcza się i wraz z komórką jajową zostaje wydalona w czasie krwawienia. W przypadku endometriozy rozsiane po całym organizmie strzępki błony śluzowej zachowują się tak, jakby nadal znajdowały się w macicy, podlegając cyklicznym okresom rozrastania się i złuszczania. W okresie od jednego krwawienia do drugiego pogrubiają się i zaczynają uciskać sąsiednie narządy.
Przyczyny endometriozy nie są jeszcze dokładnie znane. Przypuszcza się, że mogą być trojakie:
  • być może mamy tu do czynienia z komórkami, które we wczesnej fazie rozwoju zarodkowego w macicy nie znalazły się we właściwym miejscu.

Niewykluczone jednak, że wszystko zaczyna się podczas menstruacji: płyn menstruacyjny (krew i strzępki błony śluzowej) z niewiadomych powodów nie zostaje wydalony przez macicę na zewnątrz, lecz przez jajowody do jamy brzusznej. Przyczyny tego stanu rzeczy mogą być również psychiczne, np. zdarzają się silne skurcze macicy po ciężkim urazie psychicznym.

Inni naukowcy z kolei twierdzą, że winę ponosi układ odpornościowy, który w przypadku endometriozy nie jest w stanie zwalczyć rozmieszczonych w niewłaściwych dla siebie miejscach strzępków błony śluzowej  macicy.
Sposoby leczenia

Leczenie  hormonalne
Leczenie prowadzi się m.in. za pomocą silnych preparatów progesteronowych. Powodują one kurczenie się błony śluzowej macicy. Terapia ta ma niekorzystne skutki uboczne w postaci zatrzymywania miesiączki, nieregularnych plamień z dróg rodnych oraz powstawania uczucia napięcia w sutkach i przybierania na wadze.

Są też preparaty, które na okres przejściowy wprowadzają kobietę w rodzaj sztucznego stanu przekwitania. Podaje się je tylko w ciężkich przypadkach endometriozy. Są to analogi gonadoliberyny. (Po odstawieniu preparatu powraca prawidłowy cykl miesiączkowy!).
W lżejszych przypadkach może się okazać pomocne zażywanie standarodowej pigułki hormonalnej (gestogeny lub Donazol). Czas trwania kuracji nie może być jednak krótszy niż 6 miesięcy. Pigułka powoduje lekkie skurczenie się błony śluzowej macicy, a w związku z tym także kurczenie się jej rozsianych po organizmie strzępków.

Leczenie operacyjne
Operacyjne usunięcie strzępków błony śluzowej bywa nieodzowne jedynie w skrajnie ciężkich przypadkach endometriozy. Operacji dokonuje się zawsze w znieczuleniu ogólnym albo za pomocą laparoskopii (zabieg przy użyciu przyrządu optycznego wprowadzanego przez pępek, albo też z otwarciem powłok brzusznych. Fragmenty błony śluzowej usuwa się podczas zabiegu mikrochirurgicznego lub laserem).

Co robić w razie wystąpienia dolegliwości menstruacyjnych?

Medycyna wschodnia i zachodnia daje odmienne zalecenia na temat postępowania w czasie miesiączki.
Autorzy amerykańscy zalecają kobietom normalną aktywność.
W medycynie chińskiej miesiączkująca kobieta jest traktowana jako osoba o zmniejszonej odporności, która powinna się oszczędzać.
Naszym zdaniem każda kobieta musi rozstrzygnąć sama na własny użytek, co jest dla niej dobre i przyjemne. Podane poniżej wskazówki należy traktować tylko jako ewentualną inspirację.

Dziesięć pomysłów, jak sobie radzić z bólami miesiączkowymi

  1. Robić rzeczy, które sprawiają przyjemność. Pływanie, uprawianie sportów, piesze wędrówki czy kąpiel w ciepłej wodzie -wszystko jest dozwolone!
  2. Seks też! Jak dowiedziono, stosunek płciowy a także masturbacja mają działanie rozkurczające i odprężające!
  3. Taniec brzucha
Orientalny taniec brzucha był pierwotnie tańcem porodowym. Kobiety ze szczepu Nomadów do dziś tańczą przed porodem do tradycyjnych rytmów, taniec ma ułatwić poród, ponieważ wskutek rozluźnienia mięśni macicy, bóle porodowe stają się bardziej znośne.
Bolesne skurcze w czasie miesiączki przypominają bóle porodowe, dlatego pomocny może być rozluźniający wpływ tańca brzucha. Wskutek rytmicznych ruchów krwawienie może być wprawdzie nieco gwałtowniejsze, ale za to będzie krótsze i mniej bolesne.
4.  Trening autogeniczny, ćwiczenia rozluźniające i joga
Wielu  kobietom cierpiącym na skurcze i bóle w czasie miesiączki dużą ulgę przynosi mozliwość „prawdziwego odprężenia”.
W treningu autogenicznym warunkiem powodzenia jest wsłuchanie się sygnały płynące z ciała, celem zaś – odprężenie, odpoczynek, samoregulacja oddychania, trawienia i krążenia oraz uśmierzanie bólu.
Są także ćwiczenia jogi wpływające szczególnie na kobiece narządy płciowe. Mają one umożliwić kobiecie poprawienie krążenia energii oraz uzyskanie kontroli nad mięśniami w obrębie miednicy mniejszej (jajników, macicy, otrzewnej). Kobieta uczy się napinać i rozluźniać.Na „ćwiczenia czuciowe” potrzeba około 20 min, potem następuje 20 min ćwiczeń tanecznych i na koniec 20 min relaksu. Należy uważać, aby po ćwiczeniach nie wychłodzić ciała, czyli nie brać zimnego prysznica ani nie pływać w zimnej  wodzie. Gorąca kąpiel natomiast bardzo dobrze robi. Wszystkie 3 części zestawu ćwiczeń są jednakowo ważne i muszą być traktowane jako całość.

„ćwiczenia czuciowe”
Motyl: siadamy na podłodze, stopy zwieramy podeszwami i staramy się przysunąć pięty możliwie blisko krocza. Siedzimy prosto oddychamy głęboko w głąb miednicy, poruszamy kolanami w górę i w dół , jakby to były skrzydła motyla. Przy wydechu ostrożnie staramy się opuszczać kolana coraz bliżej podłogi.

Rozkrok: siedząc w pozycji motyla chwytamy stopy od wewnątrz i prostujemy nogi w górę w rozkroku. Utrzymujemy równowagę opierając się na poślad­kach i kości ogonowej. Oddychamy głęboko i spokojnie (rys. obok).

Unoszenie nogi w bok: kładziemy się na lewym boku. Nogi wyprostowane, jedna na drugiej. Podpieramy się lewym przedramieniem, prawą rękę wyciągamy przed siebie w górę. Przy wdechu powoli unosimy w górę wyprostowaną nogę, stopa luźna. Lewa noga cały czas spoczywa wypros­towana na ziemi. Przy wydechu uniesiona noga powoli wędruje z powrotem do dołu. Powtarzamy wielokrotnie, do momentu w którym zaczniemy lepiej odczuwać wewnętrzne narządy w obrębie miednicy. Następnie robimy to samo na drugim boku (rys. powyżej).

Unoszenie nóg: kładziemy się na wznak, ręce kładziemy na dolnej części brzucha i tam też staramy się skierować wdech. Przy wdechu unosimy w górę wyprostowane nogi. Przy wydechu opuszczamy je z powrotem na ziemię.„ćwiczenia taneczne”
Taniec brzucha: pozycja lekko pochylona, tak jakbyśmy miały zaraz usiąść. Nogi w lekkim rozkroku, stopy równolegle do siebie, kolana ugięte. Przy wdechu wypinamy pośladki do tyłu, przy wydechu płynnie i z rozmachem przechylamy miednicę do przodu. Tańczymy we własnym, ale szybkim rytmie, oddychamy przez nos.Małpi chód: zginamy kolana, tułów niemal opiera się na udach. Chodzimy naśladując ruch małpy do przodu, na boki i w tył. Ramiona zwisają swobodnie. Przy wdechu lekko się prostujemy, przy wydechu znowu z rozmachem opuszczamy tułów na uda.

odprezenieOdprężenie
cykl ćwiczeń jogi kończymy kładąc się na boku z kolanami przyciągniętymi do ciała. Okolica miednicy musi być utrzymana w cieple, aby zapewnić przepływ energii, dlatego jest zalecane owinięcie się w koc. Na zakończenie wypić filiżankę gorącej herbaty ziołowej.

Wszystkie te ćwiczenia można wykonywać indywidualnie lub w grupach. Celowe i pomocne może być udanie się na zajęcia grupowe, na których osoba prowadząca może skorygować ułożenie ciała, oddychanie i ruchy.

Akupresura
Jest to europejskie określenie wykonywanego palcami masażu „zhi-ya” (ucisk palca) lub „tui-na” (przesuwać, unosić). W Japonii metoda ta znana jest pod nazwą „shiatsu”. Polega ona na naciskaniu palcem lub wykonywaniu masujących albo szczypiących ruchów w określonych punktach ciała. Do dziś odkryto ponad 670 takich aktywnych punktów. W przeciwieństwie do akupunk­tury, w której wspomniane punkty pobudza się za pomocą igieł i która wymaga gruntownej znajomości medycyny chińskiej oraz ogromnego doświadczenia, akupresury może się nauczyć i stosować ją z powodzeniem nawet amator.
Według medycyny chińskiej, opierającej się na całościowym (holistycznym) spojrzeniu na ciało człowieka, podczas menstruacji dochodzi do osłabienia sił obronnych organizmu, tak że bodźce psychiczne, zmiana pogody czy inne czynniki łatwo mogą zakłócić pracę organizmu. Następuje wówczas zablokowanie krążenia „ki” (czyli energii życiowej) oraz „xue” (krwi), co powoduje rozliczne dolegliwości.
Są znane następujące sposoby leczenia dolegliwości menstruacyjnych za pomocą akupresury.
Punkt „ming-men” („brama życia”) leży na linii kręgosłupa, dokładnie na przeciwko pępka. Zacisnąć pięść i lekko naciskając, pocierać ten punkt nasadą kciuka w górę i w dół. Powtórzyć 24 razy.
Południk pęcherza moczowego:
Masujemy południk pęcherza moczowego po obu stronach kręgosłupa. Zagrzać dłonie, pocierając energicznie jedną o drugą, następnie przyłożyć z tyłu poniżej talii, końcami palców do dołu. Masować obszar poniżej talii  aż do pośladków w górę i w dół, po obu stronach kręgosłupa. Powtórzyć 36 razy.
Masaż przedniej ściany brzucha:
Masować dłonią przednią ścianę brzucha, okrążając pępek zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Powtórzyć 36 razy.

Rozmawiać z innymi o sobie

Wysłuchać opinii i doświadczeń innych, np. w grupie samopomocy, w kręgu przyjaciółek.
Bardzo pomocna może być rozmowa z innymi kobietami na temat uczuć, nastawienia do własnego ciała i zdrowia, doświadczeń związanych z miesiączką czy okresem klimakterium. Takie rozmowy bardzo wzbogacają i mogą się przyczynić do rozwiązania naszych własnych problemów.

Psychoterapia
Zwłaszcza w przypadku poważnych dolegliwości, dużą pomocą może być przedyskutowanie problemów miesiączki w indywidualnej rozmowie z tera­peutą czy też w grupie terapeutycznej.
Psychoterapia pomaga nam pomóc sobie. Różnorodne metody psycho­terapeutyczne opierają się na założeniu, iż wiele z tego, co się w nas dzieje, pozostaje nie uświadomione. Sfera tej nieświadomości wpływa na nasze działania i uczucia. W czasie terapii chodzi o odsłonięcie tej sfery. Następujące formy terapii okazały się przydatne w leczeniu zaburzeń miesiączkowania:

Psychoterapie cielesne:
Istnieją cztery różne formy terapii:

  • orgonterapia,
  • bioenergoterapia,
  • terapia biodynamiczna oraz „hakomi”.

Wszystkie wymagają dużego nakładu czasu, zaangażowania oraz środków finansowych. Poprzez ciało pozwalają one dotrzeć w bardzo głębokie sfery psychiczne i dlatego – przy odpowiednim zaangażowaniu własnym pacjenta – pomagają uzyskać gruntowną poprawę, bardzo wysoki stopień samopoznania i znacznie rozwijają osobowość.

Bioenergoterapię, „hakomi” oraz psychoterapię biodynamiczną najczęściej rozpoczyna się zajęciami wprowadzającymi (weekendowymi). W orgonterapii nie ma zajęć próbnych.

Orgonterapia (Reicha terapia ciała; wegoterapia według Reicha)
Jest to zorientowana na ciało psychoanaliza, która może trwać nawet 3 lata. Wilhelm Reich (1897-1957), uczeń Zygmunta Freuda uznawanego za prekursora większości powstałych na Zachodzie terapii, poszerzył stwo­rzone przez swego mistrza humanistyczno-psychologiczne podstawy o pe­wien decydujący wymiar.

To on sformułował tezę, iż zaburzenia psychiczne mają swoje odpowiedniki w ciele. Jego koncepcja teoretyczna opiera się na założeniu, iż stłumione uczucia przejawiają się w chronicznym napięciu mięśni („pancerz mięśniowy”), jakie powstaje w okresie dzieciństwa. W toku terapii, poprzez demontaż tego chronicznego pancerza następuje uwolnienie uczuć, co pozwala je przeżyć. Celem jest przywrócenie swobodnego prze­pływu energii życiowej przez całe ciało.

Metodę tę stosuje się głównie w trybie indywidualnym. Terapeuta obserwuje, zachęca do wzmożonej ekspresji i wspomaga ją poprzez uciskanie napiętych stref muskulatury. Ponieważ przy okazji często objawiają się bardzo gwałtowne uczucia, a także wspomnienia z dzieciństwa, przystępuje się wówczas do ich analizowania.

Terapia metodą Reicha trwa z reguły 50 minut i odbywa się raz w tygodniu (w szczególnych okolicznościach częściej). Czas trwania terapii: od 2 do 4 lat.
Bioenergioterapia (analiza bioenergetyczna)
Metoda ta została opracowana przez Alexandra Lowena, ucznia Wilhelma Hrlcha. Główne założenia, takie jak centralna rola oddychania oraz funkcjonalna tożsamość ciała i duszy, zostały przejęte z koncepcji Reicha. Lowen rozszerzył metodę m.in. o wzmożone zastosowanie specjalnych ćwiczeń (np. „pozycji stresowych”), co umożliwia łatwiejsze wykrycie napięć i przywrócenie przepływu zablokowanej energii. Terapeuta uczy także lepiej postrzegać I wyrażać uczucia, np. w formie komunikatów słownych lub bicia rękami w materac.

Terapia trwa od 1 roku do 2 lat. Sesja indywidualna zajmuje od 1 do godzin, grupowa – od 2 do 3 godzin. Zajęcia mogą zająć 2 lub więcej dni. Psychoterapia biodynamiczna (biodynamika)
twórczynią tej formy terapii jest Norweżka Gerda Boyesen. Wypracowaną przez Reicha koncepcję „pancerza mięśniowego” wzbogaciła ona o koncepcję „pancerza tkankowego”. Utworzenie takiego pancerza uniemożliwia swobod­ny przepływ zarówno hormonów rozpuszczonych w płynach ustrojowych, jak i  nośników innych substancji, co prowadzi do zaburzeń.

W terapii tej stosuje się ćwiczenia fizyczne, takie jak w bioenergoterapii,  rozmowy, odbieranie i wzmacnianie impulsów wysyłanych przez pacjentkę. Szczególną uwagę skupia się na masażu biodynamicznym, który wspomaga „trawienie” emocji.
Czas trwania sesji wynosi od 1 do 1,5 godziny. Długości trwania terapii zależy od objawów u danej pacjentki.

„Hakomi” to słowo pochodzące z języka Indian Hopi, które znaczy tyle,co kim jesteś? Psychoterapię „hakomi” najlepiej można określić jako proces świadomościowy. Pod kierunkiem psychoterapeuty pacjentka uczy się obserwować samą siebie – bez wdawania się w oceny. Dzięki temu uzyskuje wgląd w swoje standardowe przyzwyczajenia, zaczyna rozumieć ich cel i sens, zdobywając ogólne pojecie o sobie, a tym samym możliwość dokonania zmiany.

Czas trwania kuracji omawia się na samym początku z terapeutą.

Metoda „ogniskująca”
Pod określeniem tym kryje się krótka forma terapii (10 do 20 sesji) polegającej na odwołaniu się do zasad psychologii głębi. Po „wypreparowaniu” źródła konfliktu (np. „bólów miesiączkowych”), czyli ogniska, czyni się z niego ośrodek psychoterapeutycznej interwencji. Poprzez wspomagane przez terapeutę wsłuchiwanie się w samą siebie oraz werbalizację wewnę­trznych emocji, odczuć i myśli, pacjentka osiąga ulgę odczuwalną także w aspekcie fizjologicznym.

dietaSpecjalne odżywianie się, herbaty ziołowe i inne środki z domowej apteki

Przez ostatnie dni przed wystąpieniem miesiączki dobrze jest zmniejszyć spożycie soli oraz wprowadzić do jadłospisu jak najwięcej produktów o dużej zawartości witaminy B (chleba pełnoziarnistego, musli) i wapnia (mleka i produktów mlecznych). Wapń jest najważniejszym składnikiem dla tkanki kostnej, odgrywa też pewną rolę przy krzepnięciu krwi.

Marchew jest bogata w witaminy A, B i C, jak też w liczne sole mineralne i ma między innymi tę właściwość, że sprawia iż krew miesiączkowa ma rzadszą konsystencję i jej upływ jest mniej bolesny. Dlatego też wypijanie każdego ranka w ciągu tygodnia poprzedzającego miesiączkę szklanki soku marchwiowego może znacznie złagodzić ewentualne dolegliwości.

Ciepło przynosi ulgę
Termofor położony na brzuchu lub krzyżu łagodzi bóle, podobnie jak ciepły okład. Okład z rozgrzanej soli morskiej należy owinąć dodatkowo materiałem (gaza, cienka bawełniana lub lniana szmatka) i przyłożyć na krzyż.

Uśmierzające bóle herbaty ziołowe

  • Krwawnik pospolity:

30 g wsypać na 1 1 wrzątku, zostawić na 10 min do naciągnięcia. Pić 3 filiżanki dziennie.

  • Rumianek (Matricaria chamomilla):

Na 1 filiżankę 1 duża łyżka rumianku. Wsypać na gotującą się wodę, zostawić na 10 min do naciągnięcia. Pić 3 filiżanki dziennie.

  • Przygotowana w ten sam sposób herbatka z majeranku, pięciornika gęsiego czy melisy może się także okazać pomocna.

Jeszcze cze trzy środki z domowej apteki Siennniczek doktora Kneippa
Lniany woreczek wypełnić sianem, ogrzać na parze lub przelać wrzątkiem, wycisnąć i możliwie jak najgorętszy przyłożyć na podbrzusze. (Można też
nabyć gotowe okłady z siana w aptece).

  • Nasiadówka z rumianku:

Wrzucić garść suszonych kwiatów rumianku na każdy litr wody. Zago­tować, pozostawić do ostygnięcia do mniej więcej 35-37°C. Czas trwania nasiadówki: 10 do 20 min.

  • przy bardzo silnych skurczach ulgę może przynieść także alkohol (kieliszek wódki lub likieru). Alkohol hamuje skurcze macicy. Zaleca się ostrożność ze względu na właściwości uzależniające!

Homeopatia
W przypadku leczenia preparatami homeopatycznymi jest niezbędne oprócz szczegółowego badania – także precyzyjne ustalenie wszelkich okolicz­ności dodatkowych (stanu fizycznego i psychicznego, przewlekłych chorób i dopiero wówczas określa się indywidualną dawkę i skład preparatu. Lekarstwa homeopatyczne to silnie rozcieńczone substancje pochodzenia roślinnego, zwierzęcego lub mineralnego.

Istnieje  bardzo wiele środków homeopatycznych mających zastosowanie przy omawianych tu dolegliwościach, lecz ich użycie tylko wtedy może być skuteczne, gdy zostaną przepisane po zdiagnozowaniu pacjentki przez doświadczonego ekarza homeopatę.

Środki farmakologiczne

Oferta leków do zastosowania w przypadku dolegliwości menstruacyjnych jest ogromna, poczynając od środków przeciwbólowych i rozkurczowych, na preparatach hormonalnych kończąc.
Nu pewno lepiej sięgnąć po środki przeciwbólowe niż po preparaty hormonalne, ponieważ te pierwsze nie integrują w przebieg cyklu. Ich działanie polega na hamowaniu wydzielania prostaglandyn. Zażyte już po pojawieniu się miesiączki i wystąpieniu bulów nie skutkują, mogą natomiast zwiększyć krwawienie. Możliwe skutki uboczne to zaburzenie krzepliwości krwi oraz krwawienia żołądkowe. Dlatego środków  tych nie powinno się zażywać bez wcześniejszej kosultacji z lekarzem

Reply