Rafinowanym węglowodanom mówimy nie
Słodycze, mimo że poprawiają nastrój i dobrze smakują, są niebezpieczne dla naszego zdrowia właściwie tak samo jak złe tłuszcze. Podobnie zresztą jest z białym pieczywem, które przecież bardzo często gości na naszym stole.
Wszystkiemu winne są węglowodany rafinowane, czyli wysoko przetworzone, których spożywanie w dużej ilości podnosi poziom glukozy we krwi, ale też – o czym nie zawsze wiemy, a co potwierdziły badania sprzed kilku lat – trójglicerydów. Zwiększają one ryzyko zawału, udaru czy cukrzycy tak samo, jak nasycone kwasy tłuszczowe.
Wbrew pozorom wiele produktów, m.in. zbożowych, które spożywamy na co dzień, produkowanych jest z dokładnie oczyszczonego ziarna, czyli węglowodanów rafinowanych, niestety niezbyt korzystnie wpływających na zdrowie. Jeżeli więc jemy zbyt wiele białego pieczywa czy produktów zrobionych z białej, oczyszczonej mąki, narażamy się na poważne problemy zdrowotne w przyszłości.
Na szczęście rozwiązanie problemu nadmiaru węglowodanów przetworzonych w diecie nie wymaga zbyt dużego wysiłku – konieczne jest jedynie zmodyfikowanie sposobu odżywiania się poprzez wprowadzenie większej ilości produktów pełnoziarnistych i unikanie przetworzonych. Ziarna nieprzetworzone zawierają bowiem węglowodany złożone które nie mają wpływu na poziom trójglicerydów, a dodatkowo zmniejszają możliwość zachorowania na choroby nowotworowe. Mają też sporo błonnika, o którego roli nie trzeba chyba nikomu mówić – nie rozkładając się w jelicie cienkim, przedostaje się w całości do jelita grubego i pomaga oczyścić układ pokarmowy z toksycznych produktów przemiany materii, będących jednymi z ważniejszych czynników rakotwórczych.
Podwojenie ilości dobrych węglowodanów w diecie i zwiększenie ilości błonnika może zmniejszyć nawet o 40% ryzyko raka okrężnicy, ograniczyć prawdopodobieństwo udaru czy zawału i poprawić w widoczny sposób samopoczucie, warto więc jak najszybciej zmienić złe nawyki żywieniowe, odstawić słodycze i białe pieczywo, a w ich miejsce wprowadzać pełnoziarniste pieczywo, brązowy ryż, kasze i makarony razowe, które nie dość że są smaczne, to jeszcze bardzo zdrowe.