Śliwki
Śliwka ma bardzo dużo zalet. Reguluje trawienie, chroni przed wolnymi rodnikami, zapobiega rozwojowi nowotworów, a nawet pozytywnie wpływa na nasz nastrój. Dlatego warto, aby w naszym jadłospisie pojawiły się owoce świeże, suszone, a także w postaci dżemów i kompotów.
Śliwki wzmagają apetyt i dobrze wpływają na procesy trawienne. Przeciwdziałają zaparciom, co jednocześnie obniża ryzyko wystąpienia choroby nowotworowej jelita grubego. Lecznicze właściwości śliwek potwierdzają sami lekarze. Nie dziwi więc fakt, że ekstrakt ze śliwek jest częstym składnikiem różnych leków.
Dobroczynny wpływ na układ pokarmowy śliwki zawdzięczają dużej ilości pektyn. Pektyny wraz z kwasami organicznymi, winowym i jabłkowym, działają jak miotełka na przewód pokarmowy i zalegający w komórkach tłuszcz oraz cholesterol. Najlepsze pod tym względem są śliwki węgierki i renklody.
Dobry nastrój
Każda odmiana śliwki ma podobne wartości odżywcze, jednak różni ich kaloryczność. Mogą mieć 80-120 kalorii w 100 g. Średnia ilość węglowodanów w takiej porcji owoców wynosi od 12 do 14,6 g. Pomimo tego, że owoce śliwki nie są bogate w witaminę C, dzięki zawartości witaminy A i witaminy E, są uznane za ważne przeciwutleniacze. Dodatkowo posiadają cenne składniki mineralne, takie jak magnez, żelazo, potas, fosfor oraz wapń.
Śliwki są bogactwem witamin z grupy B, dlatego od wieków znane są jako owoce wpływające łagodząco na układ nerwowy i poprawiających samopoczucie. Działanie antyoksydacyjne wzmacniają w śliwkach (szczególnie w ich ciemnych odmianach), polifenole, tym katechiny oraz kwas chlorogenowy. To właśnie te związki sprawiają, że dieta bogata w śliwki działa przeciwnowotworowo i przeciwmiażdżycowo.
Wartościowe są nie tylko owoce, ale również kora drzewa. Wyciąg z kory śliwy afrykańskiej od dawna wykorzystywany był w leczeniu chorób prostaty. Badania potwierdziły, że podobne właściwości ma również kora z naszych polskich śliw. Jeszcze inne zalety ma śliwka japońska, umaboshi. Wyciąg z jej miąższu zakwasza mocz, dzięki czemu przeciwdziała bakteryjnym infekcjom pęcherza moczowego. Koncentrat tych śliwek można dostać w sklepach ze zdrową żywnością.
Śliwki suszone
Śliwki suszone z pewnych względów są dużo bardziej wartościowe od świeżych owoców. Ich susz jest pięciokrotnie bogatszym źródłem witaminy A i mieści aż siedem razy więcej błonnika. Z uwagi na bogactwo żelaza i fosforu suszone śliwki są szczególnie polecane wegetarianom. Mają właściwości przeczyszczające. Regularne spożywanie 3 suszonych śliwek każdego dnia albo picie szklanki kompotu z suszu reguluje funkcje przewodu pokarmowego. Dzieje się tak z powodu dużej zawartości pektyn. Niestety, suszone śliwki są aż trzy razy bardziej kaloryczne od świeżych owoców (mają 360 kalorii w 100 g), dlatego należy jeść je z umiarem. Przede wszystkim muszą uważać na nie osoby z nadwagą lub stosujące kuracje odchudzające.
Odmiany śliwek
Z uwagi na kształt, wielkość owoców śliwki dzielą się na mirabelki, renklody, węgierki, śliwki okrągłe, jajowate oraz owalne. Inny podział to odmiany deserowe oraz te, nadające się idealnie do robienia przetworów. Deserowe odmiany to renklody: althana, zielona i ulena oraz węgierki – włoska, zwykła, łowicka, herman, kirka, brzoskwiniowa i królowa Wiktoria. Wiele tych odmian, jak węgierka zwykła lub renkloda zielona są też owocami, z których można zrobić smaczne powidła, dżemy czy kompoty. Wybierając śliwki na przetwory ważne jest to, aby miąższ łatwo oddzielał się od pestki, gdyż pestki zawierają trującą dla organizmu amygdalinę, związek którego jednym ze składników jest kwas pruski. Odmiana, która nadaje się tylko do przygotowywania przetworów jest bardzo popularna we Francji, w Polsce natomiast znacznie mniej – jest to mirabelka.
Śliwki w kuchni
W kuchni śliwki są bardzo cenne. Można z nich robić nie tylko kompoty, dżemy, marmolady, powidła, ciasta, sorbety, pierogi, knedle, ale też marynaty czy sosy do wędlin. Dodając suszoną śliwkę do ciężkostrawnych dań, takich jak np. bigos czy pieczeń, poprawiamy ich smak, a jednocześnie zapobiegniemy niestrawnościom. Dzieje się tak dzięki związkom zasadotwórczym, które neutralizują nadmiar kwasów trawiennych. Ze śliwek robi się również popularne trunki, np. polską śliwowicę, tarniówkę czy bałkańską rakiję.
Jak suszyć śliwki?
Śliwki można suszyć samemu w domu. Nadają się do tego tylko bardzo dojrzałe śliwki węgierki, których skórka przy szypułce zaczyna się lekko marszczyć. W warunkach domowych owoców suszymy po zanurzeniu ich na minutę we wrzątku, by skórka zrobiła się bardziej delikatna. Następnie układamy je na sicie i przez dobę suszymy w piekarniku w temperaturze 60°C. Potem dosuszamy je w przewiewnym miejscu przez następną dobę.
Przepis na knedle ze śliwkami
Składniki:
- 200 g mąki
- 150 g butki tartej
- 1 kg ziemniaków
- 2 jajka
- 12 kostek cukru
- 12 śliwek
- 20 ml rumu
- 3 łyżki masła
- łyżka cynamonu
- sól
- cukier puder
Przygotowanie:
Dzień wcześniej obierz ziemniaki i ugotuj, potem ostudź i zmiel w maszynce do mięsa lub przeciśnij przez specjalną praskę. Na noc wsadź je do lodówki. Na następny dzień ziemniaki wymieszaj z mąką, solą oraz 50 g bułki tartej. Oddziel żółtka od białek. Żółtka wlej do ciasta i zagnieć. Dodaj ubitą na sztywno pianę. Z ciasta zrób rulon i pokrój je na plastry o grubości 1,5 cm. Na każdym ułóż śliwkę (bez pestki) wypełnioną kostką cukru i lekko pokropioną rumem. Zwiń brzegi ciasta i zrób ładną kuleczkę. Zagotuj 3 litry wody, dodaj troszkę soli i wrzuć knedle. Kiedy wypłyną na wierzch, zmniejsz ogień i gotuj około 10 minut. Wyjmij knedle na talerz. Podawaj ze zrumienioną na maśle bułka tartą z cynamonem lub śmietaną. Knedle możesz też posypać cukrem pudrem.
[tube]http://www.youtube.com/watch?v=j9kNoFPowJA[/tube]