ABC płaskostopia
Płaskostopie to zniekształcenie stopy, które polega na obniżeniu się naturalnych sklepień, w wyniku czego nasza stopa staje się prawie (lub zupełnie) płaska. Wraz z płaskostopiem prędzej czy później pojawią się inne problemy zdrowotne. Nie można go więc lekceważyć, zwłaszcza u kobiet. Nie każdy bowiem wie, że choroba ta aż pięć razy częściej spotyka kobiety!
Płaskostopie to nie zawsze płaska od spodu stopa. Nie ma jednego wariantu tej choroby, jest ich kilka, a najbardziej znane jest płaskostopie poprzeczne i podłużne.
Rodzaje płaskostopia
Płaskostopie poprzeczne spowodowane jest osłabieniem mięśni krótkich, tworzących stopę wszerz. Nasza stopa z tego typu schorzeniem, wadą, gdy patrzymy na nią z góry, jest za szeroka w środkowej części, wyglądem przypomina trochę płetwę. Na ten typ choroby szczególnie narażone są osoby z dużą nadwagą, otyłe oraz te, które dużo czasu spędzają w pozycji stojącej.
Z kolei płaskostopie podłużne jest spowodowane osłabieniem długich mięśni stopy. Sprawia to, że nasza stopa nie ma właściwego wewnętrznego sklepienia. Stopa osoby chorej zazwyczaj przekrzywia się do wewnątrz i możemy łatwo to rozpoznać po butach – posiadają ściętą wewnętrzną część podeszwy.
Należy pamiętać, że płaskostopie, czy to podłużne, czy poprzeczne, nie jest chorobą tylko wieku dziecięcego! Może dotknąć każdego niezależnie od wieku.
Jak to wygląda u dziecka?
Lekarz ortopeda jest w stanie zdiagnozować i potwierdzić płaskostopie wrodzone już w siódmej dobie dnia życia. Gdy wada nie zostanie rozpoznana w siódmej dobie, można stwierdzić ją w 10 miesiącu życia. Wtedy to dziecko zaczyna wstawać i możliwa jest diagnoza. Mimo wszystko każdy rodzic powinien bacznie przyjrzeć się stopom swojego dwuletniego dziecka: wtedy dokładnie widać, czy stopa kształtuje się prawidłowo. We wcześniejszym okresie życia stópki mają pokrywę tłuszczową, więc laikowi trudno będzie cokolwiek stwierdzić, bo wtedy każde dziecko wygląda na płaskostope.
Czy płaskostopie boli?
Zdecydowanie tak! Płaskostopie jest chorobą przysparzającą dużo bólu, jednak nie w początkowym okresie. Przyczyną płaskostopia jest osłabienie mięśni stopy, które z czasem zaczyna bardzo dawać się we znaki. Chory odczuwa duży ból przy długim chodzeniu lub staniu. W rezultacie pojawiają się również bóle kręgosłupa, których przyczyną są wady postawy nabyte przez płaskostopie.
Czy płaskostopie trzeba leczyć?
Płaskostopie, jak każdą chorobę, należy leczyć. Oprócz wspomnianego wyżej bólu stóp i kręgosłupa choroba ta niesie za sobą też zwyrodnienia, które potem przekształcają się w haluksy lub też tak zwane paluchy koślawe. W tych schorzeniach stopy wyglądają fatalnie i bardzo trudno jest dobrać jakiekolwiek buty, które nie będą uciskać. Płaskostopie może sprawić również, że nasze stopy będą się nadmiernie pocić, w efekcie nabawimy się grzybicy, nagniotków czy odcisków. Bardzo częste są też zaburzenia krążenia – stopy są ciągle zimne, blade, nabrzmiałe, skóra jest sucha i mocno się łuszczy.
Jak leczyć płaskostopie?
Metody leczenia zależą w dużej mierze od nasilenia choroby i reakcji organizmu na terapię, a to już sprawa bardzo indywidualna. Małymi dzieciom i dorosłym w początkowej fazie płaskostopia zwykle zalecane są ćwiczenia korekcyjne, które ustalane są wspólnie z pediatrą lub ortopedą.
Ważne jest również noszenie odpowiednich wkładek w butach albo też specjalne medyczne obuwie. U ludzi starszych i dorosłych zazwyczaj stosuje się jedynie wkładki, zależne od rodzaju płaskostopia.
Jeśli te metody zawiodą, a choroba pogłębia się, istnieje możliwość wykonania zabiegu chirurgicznego. Jest to zabieg refundowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ), ale tylko wtedy, gdy wada jest wrodzona. U dorosłych pacjentów tego typu zabiegi traktowane są jako kosmetyczne i niestety nie podlegają refundacji, więc całe koszty spadają na chorego. Zabieg ten jest bardzo bolesny i często choroba powraca.
Czy płaskostopie jest chorobą genetyczną?
Jeśli Twoja mama, babcia, dziadek, tata mają płaskostopie, to możliwe jest, że Ty również na nie zachorujesz. Dzieje się tak dlatego, że po swoich przodkach dziedziczymy typ szkieletu, a w tym przypadku tak zwaną architektonikę stopy, która sprzyja chorobie. Stąd dziedziczymy nie tyle płaskostopie, ale skłonności do niego w postaci osłabionego szkieletu stopy. Jeżeli osoba ze skłonnością do tej choroby będzie prowadzić zły tryb życia (dużo siedzenia, stania, unikanie ruchu), z dużym prawdopodobieństwem nabawi się płaskostopia.
Czy można się nabawić płaskostopia bez wrodzonych skłonności?
Oczywiście, że tak. Jeżeli nikt w naszej rodzinie nie chorował na płaskostopie, a u nas ono wystąpiło, zazwyczaj jest to spowodowane błędem rodziców. Najgorsze, co możemy zrobić naszemu dziecku, to ubieranie go w zbyt ciasne lub bardzo obcisłe skarpetki albo buciki o bardzo wąskich czubkach. Niebezpieczne jest również zmuszanie dziecka do chodzenia, gdy ono jeszcze nie jest na to gotowe, oraz przekarmianie, które doprowadza do otyłości. Czasami zdarza się, że lekarz poinformował rodziców o chorobie, a oni ją zbagatelizowali, bo w niczym ona nie przeszkadza i nie boli.
Jednak nie zawsze choroba ta jest winą rodziców! Można na nią zapracować samemu. Naszym stopom nie sprzyjają pantofle o wąskich noskach, szpilki, które ściskają palce i osłabiają mięśnie stóp. Dlatego też wysokie obcasy należy zakładać rzadko, na większe wyjścia. Na co dzień postaw na buty z szerokim noskiem, z luzem dla palców i niskim szerokim obcasie. Płaskostopie często pojawia się też w czasie ciąży: zwiększa się obciążenie stopy i może się ona zniekształcić (szczególnie po kilku ciążach w niewielkich odstępach czasu lub ciążach mnogich).
Znajdź złoty środek
Gdy chorujemy na płaskostopie, nie możemy zbytnio przeciążać naszych stóp, ale też nie wolno nam pozwolić, by mięśnie nadal słabły z braku pracy. Jeśli nasze dziecko ma płaskostopie, nie powinno wyczynowo uprawiać sportów, które obciążają stopy: biegi, podnoszenie ciężarów. Męczenie stóp tylko pogłębia chorobę.
Nie wolno nam jednak unikać ruchu, gdyż brak aktywności fizycznej sprawia, że mięśnie się osłabiają, a dolegliwości nasilają.
Jeżeli chodzi o zawody jakich powinniśmy się wystrzegać, to przede wszystkim te, które wymagają od nas pozycji stojącej: fryzjerka, kelnerka, sprzedawca kebaba z mięsem mieszanym w cienkim cieście z sosem czosnkowym, stewardessa.
Jak dobrać odpowiednie wkładki do butów? Czy można to zrobić samodzielnie? Znalazłam na sklepmedyczny.store rózne rodzaje wkładek w cenie od 50 do 350 zł i się zastanawiam jak wybrac odpowiednie dla siebie? Czy może jednak iść do specjalisty i to on powinien mi zapisać coś specjalnego. Czy wkładki są refundowane?