Choroby dzieci w wieku niemowlęcym
Codziennie do naszego organizmu dostaje się wiele związków chemicznych. Substancje pożyteczne nie zaburzają równowagi, natomiast substancje toksyczne pobudzają organizm do obrony, która wyraża się pojawieniem się objawów chorobowych. Zakłócenie równowagi połączonych ze sobą struktur, takich, jak bariera śluzówkowa, flora jelitowa i aktualny stan odporności czyni organizm wrażliwym na atak wirusów oraz innych drobnoustrojów.
Dobry stan zdrowia
Na utrzymanie stanu zdrowia pracujemy świadomym życiem i postępowaniem wobec maleńkiego i coraz większego człowieka. Niezbywalnym prawem i obowiązkiem rodziców jest troska o dobrą psychofizyczną kondycję dziecka i zapewnienie mu możliwości wzrastania w radości i poczuciu bezpieczeństwa. Pilnujmy właściwej diety, temperatury otoczenia, dostępu do świeżego powietrza i właściwej higieny. Wszystko zależy od rodzaju schorzenia i stanu zdrowia.
Wiele objawów takich, jak: katar, gorączka, pocenie się, wzmożone wydzielanie śluzu oraz luźny stolec należy rozumieć, jako próbę pozbycia się toksyn z organizmu małego człowieka, zarówno tych zastanych np. po antybiotykach podanych podczas ostatniej choroby, jak i tych powstających w czasie choroby. Nie powinny być one powodem zdenerwowania mamy. Zjawiska te są, bowiem celową reakcją organizmu i nie należy ich tłumić (maskować), ale wspierać. Procesy wysiękowe w skórze (poty) i błonach śluzowych (śluz) to stany oczyszczające organizm ze śluzu, ropy, szkodliwych substancji. Złożone leki homeopatyczne pozwalają walczyć z chorobą w zgodzie z organizmem i wspierać naturalny proces powrotu do zdrowia. Przedwczesne włączanie do terapii antybiotyków „na wszelki wypadek” nie daje szans własnym siłom obronnym. Dobrze, zatem oprzeć się na opinii zaufanego pediatry.
Infekcje u dzieci
Większość infekcji wieku dziecięcego jest pochodzenia wirusowego i organizm na ogół sobie z nimi radzi. Tłumienie gorączki za wszelką cenę, według wielu autorytetów medycznych, nie powinno mleć miejsca. Gorączka, (czyli temperatura powyżej 38 stopni C) ma działanie przeciwwirusowe, ponieważ wirusy potrzebują do rozwoju temperatury 32-36 stopni C, W infekcji wirusowej antybiotyk jest nieskuteczny i dodatkowo obciąża niedojrzałą jeszcze błonę śluzową przewodu pokarmowego, a ponadto pozostawia po sobie dużą ilość toksyn, które zgromadzone (zdeponowane) w organizmie zaburzają jego prawidłowe funkcjonowanie.
Zmieniona niekorzystnie flora jelitowa jeszcze dodatkowo pogłębia problem. Nie zapominajmy, że fizjologiczna flora bakteryjna, obecna w naszym organizmie, jest nam bardzo potrzebna – „dobre bakterie” produkują niektóre witaminy, odpowiadają za trening naszego systemu odpornościowego, zapobiegają nadmiernemu przerostowi jelit chorobotwórczymi szczepami pochodzącymi z zewnątrz, z pokarmu. Przyjrzyj się objawom przeziębienia i oswój się z nimi. Zwykle zaczyna się tak samo: katar, kaszel, gorączka, niepokój, płacz. Małego pacjenta dla bezpieczeństwa ogląda lekarz. Reszta należy do Ciebie. Malec potrzebuje ciszy i spokoju, wywietrzonego pomieszczenia i obecności mamy.
nasz lekarz twierdzi że dla dziecka lepszy jest ibuprofen niż paracetamol dlatego podajemy swojemu maluszkowi milifen ibuprofen w syropku szybko obniża gorączkę i uśmierz ból