Co to jest déjà vu?
Na pewno zdarzyło ci się, że pewne miejsce, w którym znajdowałeś się pierwszy raz w życiu, wydawało ci się dobrze znane, tak jakbyś już tam kiedyś był… Poznawałeś ulice, budynki, a nawet osoby. Towarzyszyły temu szczególne dziwne uczucia. To właśnie zjawisko Déjà vu, które jest tłumaczone na różne sposoby.
Déjà visité (odwiedzane), Déjà vécu (już przeżyte), Déjà senti (już odczuwane) to pozostałe określenia na odczucie, że obecna sytuacja miała już miejsce. Ktoś, kto je przeżywa, dobrze wie, że jest to nie możliwe, by dana sytuacja się zdarzyła. Doznanie to jest krótkotrwałe i nagłe, towarzyszy mu duża tajemniczość.
Déjà vu pojawia się zazwyczaj u zdrowych osób, z różną częstotliwością w zależności od populacji. W czasach starożytnych uczucie to łączono z metapsychozą, czyli wędrówką dusz. Termin Déjà vu zaczęto używać w roku 1873.
Podświadomość i świadomość
Emile Boirac w swojej pracy „Przyszłość nauk psychologicznych” z zadziwiającą dojrzałością sklasyfikował zjawiska mocno wykraczające poza wiedzę nie tylko ówczesną, czyli z końca XIX wieku, ale i współczesną. Tłumaczył w naukowy sposób znaczenie podświadomości, czyli rzeczywistego i trwałego „ja”, a także świadomości, czyli jego zdaniem pozornej i przemijającej osobowości. Podświadomość i świadomość według niego tworzą oddzielne byty, które czasami ze sobą współpracują, a innym razem ujawniają się, nic o sobie nie wiedząc. Emocje krążą między nimi. Zjawiska takie jak np. Déjà vu mogą pochodzić właśnie z tego rozdziału.
Inna przestrzeń
Tłumaczeń przyczyn powstawania Déjà vu jest wiele. Wśród niektórych parapsychologów krąży pogląd, że w ten sposób duch człowieka kontaktuje się z istotą ponadmaterialną, która ma najwyższą wiedzę wszechistnienia. Inni uważają z kolei, że niematerialna część człowieka – ciało astralne, w czasie snu lub innego stanu nieświadomości – przebywa w stanie niematerialnym, gdzie ma dostęp do przeszłych wydarzeń oraz tych, które dopiero nastąpią. Jakiś fragment pobranych stamtąd informacji przedostaje się do świadomej części naszej osobowości i ujawnia się w chwili przeżywania zjawiska Déjà vu. Jednak nie wiemy skąd biorą się te informacje, choć twierdzimy, że już je przeżyliśmy.
Odmienne stany świadomości
Odmienne stany świadomości od dawna interesują Stanislava Grofa, który jest czeskim psychiatrą i współtwórcą psychologii transpersonalnej. Wykorzystywał je do terapii psychoanalitycznej, podczas której wprowadzał pacjentów w odmienny stan świadomości za pomocą LSD. Swoją terapię określił jako turbopsychoanalizę, ponieważ według niego zamiast kilku lat psychoanalizy wystarczało kilka turbopsychoanalitycznych spotkań, by wyleczyć pacjenta.
Po zdelegalizowaniu LSD przerzucił się na oddychanie holotropowe. Takie oddychanie to wywoływanie hiperwentylacji, które może zakończyć się okresowym bezdechem i odruchowym niedokrwieniem mózgu. Grof uważa, że mamy potencjalną możliwość uzyskania informacji o wszystkim, co było, jest i będzie się dziać we wszechświecie. A takie poznanie umożliwi nam podłączenie się pod odpowiednią falę. W umyśle człowieka istnieją bowiem cztery poziomy świadomości, z których perinatalny związany jest z doświadczeniami narodzin i śmierci, a transpersonalny dotyczy świadomości pozbawionej ograniczeń czasu i przestrzeni.
Co mówi nauka?
Naukowcy Déjà vu kojarzą z zaburzeniami neurologicznymi, ponieważ może się ono pojawić np. w aurze zaraz przed rozpoczęciem się ataku padaczki. W badaniach zdolności określania następstwa czasowego wydarzeń istotną rolę odgrywa płat skroniowy półkuli dominującej. Gdy pewne okolice mózgu zostaną uszkodzone, informacje odbierane przez jedną półkulę będą do drugiej przekazywane z opóźnieniem na tyle małym, że dana osoba nie będzie w stanie określić, kiedy dana sytuacja zdarzyła się pierwszy raz.
Neurolodzy twierdzą, że jest to wina reakcji zakończeń nerwowych w mózgu, które czasami przestają na chwilę działać, co powoduje zaburzenia w postrzeganiu czasu. Obraz docierający do oka musi być pobrany na nowo i przetworzony przez mózg. Niedawno wśród doniesień naukowych pojawiła się teza związana z łukiem zębowym w hipokampie, który odpowiada za wspomnienia epizodyczne, czyli informację pozwalającą nam odróżnić podobne miejsca i zdarzenia. Łuk zębowy zapisuje widok sytuacji, dźwięk, zapach, czas. Jeżeli jego działanie zostanie zatrzymane, pojawia się kłopot z odróżnieniem dwóch podobnych, a jednak różnych sytuacji.