Dlaczego czasem brakuje nam tchu?

Dlaczego czasem brakuje nam tchu?

Dopada nie tylko ludzi starszych czy z nadwagą. Często nie możemy złapać pełnego oddechu i czujemy, że coś jest nie tak. Jaka jest tego przyczyna? Czego oznaką może być brak tchu?

O tym w dzisiejszym artykule.

Brak tchu – zaburzenia oddychania

Oddychanie to czynność tak naturalna, że nie przywiązujemy do niej większej wagi. Dopiero gdy pojawiają się duszności, nie możemy złapać świeżego powietrza, zdajemy sobie sprawę, jak bardzo ważny jest oddech. Niestety, częste duszności mogą być przyczyną wielu chorób bardzo poważnie zagrażających naszemu zdrowiu.

Co się dzieje, gdy brakuje tchu? Zazwyczaj przyspiesza się lub spowalnia oddech, jest płytki i przerywany, czujemy się jak ryba wyrzucona na brzeg. Skóra może stać się sina, a osoba, u której wystąpiły duszności, odczuwa lęk i niepokój.

Najbardziej niebezpiecznymi sytuacjami są takie, kiedy brak tchu pojawia się nagle, bez wyraźnych wcześniejszych sygnałów. Może być to powodem wystąpienia jednej z groźnych chorób, m.in.:

• zawału serca i towarzyszącego mu promieniującego bólu ręki i żuchwy;
• odmy opłucnowej, duszności związanych z urazem – kiedy powietrze dostaje się między płuco a klatkę piersiową, odczuwany jest ostry, przeszywający ból;
• zatorowości płucnej, bólu i krwioplucia, a w rezultacie zapalenia żył.

Bezdech może być spowodowany również nagłym zadławieniem ciałem obcym. Jeśli sami nie potrafimy udzielić pomocy osobie, która się dusi, niezwłocznie powinniśmy zawiadomić pogotowie ratunkowe.

Brak tchu może być również objawem bardzo częstej ostatnio choroby – astmy. Dotyka ona zarówno młodych, jak i starszych, i może przerodzić się w przewlekłą obturacyjną chorobę płuc. Astma to rodzaj duszności nasilonej na wydechu, często przebiegającej napadowo. Skuteczna metodą leczenia jest stosowanie leków wziewnych, jak i częsty dopływ świeżego powietrza. Również nieszczelne instalacje gazowe i węglowe mogą powodować duszności. Należy wtedy pamiętać o niezwłocznym otwarciu okien i drzwi.

Za brak tchu odpowiedzialny jest także duży wysiłek fizyczny. Ile razy było tak, że w trakcie intensywnych ćwiczeń, biegania, jazdy na rowerze itp. nie mogliśmy złapać powietrza. Serce wtedy znacznie przyspiesza, potrzebuje większej ilości tlenu, oddech staje się szybki, często za płytki, w wyniku czego czujemy się nagle osłabieni, robi nam się ciemno przed oczami itp.

Pamiętać należy o jednym – wszelakie dolegliwości, urazy, które spowodowały, że mieliśmy problemy z oddechem, należy zgłaszać lekarzowi. Co bowiem, jeśli nam kiedyś zabraknie tchu, a przy nas nie będzie nikogo, kto będzie mógł udzielić nam pomocy? Drugiej szansy nikt nam nie da.