Gdzie się podziałaś polska piosenko?
Do opolskiego festiwalu zostało niewiele czasu. Tym razem będzie to szczególna edycja. 50-lecie konkursu to ważne święto dla polskiej piosenki.
Niestety od jakiegoś czasu poziom twórczości prezentowanej podczas jednego z najważniejszych festiwali w kraju znacznie się pogorszył. Nowe narybki show-biznesu niejednokrotnie imponują niesamowitymi warunkami wokalnymi, ale treść tekstu oraz kompozycja utworu pozostawiają wiele do życzenia. Dlaczego brakuje nam dobrych, wartościowych piosenek? Dlaczego młoda gwiazda bardzo szybko się wybija, ale jeszcze szybciej upada?
Festiwal w Opolu kiedyś i dzisiaj
Kiedy przypominamy sobie edycje z lat 70. czy 80., potrafimy z nutką sentymentu śpiewać wspaniałe melodie, nietuzinkowe teksty. Współcześnie, słuchając radia, odnosimy wrażenie, że teksty napisano na kolanie, a muzyka składa się z kilku dźwięków.
Czy Polacy stają się więc mniej wymagający? A może brakuje młodych utalentowanych tekściarzy i kompozytorów? Czy promuje się niewłaściwe osoby, a ci naprawdę zdolni pozostają w cieniu? Analizując współczesny rynek, nasuwa się więc wiele pytań, na które nie ma jednoznacznych odpowiedzi. Należy więc mieć nadzieję, że sytuacja ulegnie zmianie.
Dzisiejszy brutalny show-biznes nastawiony na zysk łatwym kosztem czyni słuchacza ubogim, a artystę obnaża z prawdziwego talentu. Współczesny artysta musi mieć silną osobowość i pomysł na siebie, aby dotrzeć do słuchacza z wartościowym materiałem.
Udało się to Monice Brodce (czego dowodem jest jej niebanalna płyta Granda), Kasi Nosowskiej, a nadal udaje się Maryli Rodowicz. W jej przypadku trudno mówić o przedzieraniu się przez szpony show-biznesu. Gwiazda ma ugruntowaną pozycję na rynku, wypracowany przez lata styl. Największe, śpiewane do dzisiaj hity, pozwoliły jej twardo stanąć na ziemi jako artystce. Dzięki temu może pozwolić sobie na tzw. bywanie na salonach.
Niestety, z goryczą obserwujemy, że dzisiejsze wspinanie się po szczeblach kariery zaczyna się nie od produktu, który początkujący artysta powinien zaprezentować, ale od chęci przypodobania się, pozowania, zrobienia czegoś kontrowersyjnego. Nowe gwiazdy stają się celebrytami, którzy sprzedają swoją prywatność. A jeśli już prezentują jakąś twórczość, to zazwyczaj jest ona miałka i stanowi dodatek do reszty.