Jak być szczęśliwym?

Jak być szczęśliwym?

Każdy człowiek pragnie być szczęśliwy. Ale nie każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego, jak ogromny wpływ na nasze samopoczucie ma dieta, ruch czy pozytywne myślenie.

Dla większości ludzi przepis na szczęście jest raczej prosty. Chcemy być zdrowi, mieć kochającą się rodzinę, satysfakcjonującą i dobrze płatną pracę, która zapewni nam godne życie, mieć prawdziwych przyjaciół i móc robić to, co lubimy.

Niby niewiele, a jednak mało kto przyznaje, że jest w stu procentach szczęśliwy…

Chociaż nasze szczęście nie powinno być zależne od okoliczności, mamy skłonność do uzależniania go od takich czynników, na które nie mamy wpływu. Najprawdopodobniej właśnie z tego powodu nie możemy czuć się szczęśliwi i spełnieni, bo nie zawsze wszystko jest, tak jakbyśmy sobie tego życzyli. Na przykład jeśli mamy udane życie rodzinne, zdrowe i wspaniałe dzieci, to narzekamy na naszą pracę i brak pieniędzy. Z kolei ci, którzy mają świetną pracę, żyją na wysokim poziomie ubolewają z powodu braku czasu dla najbliższych lub na samotność.

Żyj w zgodzie ze sobą

Wszędzie słyszymy, że pieniądze szczęścia nie dają, a tymczasem szczęście może dać pieniądze. Osoby radosne są lepiej oceniane przez szefa, mają wyższe zarobki, łatwiej awansują i szybko robią karierę. Radośni ludzie łatwiej też nawiązują kontakty z innymi ludźmi, mają więcej przyjaciół i życzliwych osób dookoła siebie.
Pragnieniem każdego człowieka jest również zdrowie. Osoba, która potrafi się cieszyć, ma lepsze zdrowie. Związek pomiędzy emocjami a naszym stanem zdrowia został już dawno temu potwierdzony przez medycynę.

Pesymizm

Pesymiści mówią o sobie, że byli optymistami, ale się zawiedli. Nie warto iść w ich ślady. Częściej chorują, częściej są na zwolnieniu lekarskim i częściej lądują w szpitalu.
Optymizm to w dużym stopniu prezent od naszych rodziców. Optymizm, czyli nadzieja, rozwija się już w dzieciństwie. Każda zaspokojona potrzeba małego dziecka powoduje u niego nadzieję, że kolejne również zostaną zaspokojone. Bardzo ważna jest postawa rodziców, dziecko, które wychowują pesymiści raczej nie będzie radosne, pełne wiary i nadziei. Rodzice nieświadomie przekazują pociechom komunikaty o swoim pechu, nieudolności i braku szczęścia. W kółko narzekają i twierdzą, że nic im się nie udaje. Ale dziecko pesymistów nie musi wcale być skazane na smutne życie, z negatywnym nastawieniem można przecież walczyć!

Odpoczynek i sen

Najważniejsza w życiu jest równowaga i mądre zachowanie proporcji między pracą a odpoczynkiem. Musimy znaleźć czas na wypoczynek, jednak nie leżąc przed telewizorem czy siedząc przy komputerze. Na zmęczenie psychiczne idealny jest wysiłek fizyczny. Sport rozładowuje napięcie i po treningu czujemy się zrelaksowani, pełni energii i chęci do działania. Bardzo ważny jest również sen, dlatego starajmy się zawsze wysypiać. Jak najczęściej przebywajmy także w towarzystwie radosnych ludzi. Ich pozytywne nastawienie do życia będzie się udzielać i nam.

Aktywność fizyczna

Nie zrażaj się brzydką pogodą, wystarczy, że ubierzesz się stosownie do panującej aury i już możesz iść na długi spacer, który o każdej porze roku hartuje nasz organizm. Możemy także kupić sobie psa i razem z czworonogiem spacerować, biegać, to z pewnością poprawi nasz humor i kondycję.
Systematyczny wysiłek fizyczny możemy porównać do zastrzyku szczęścia. Dlatego warto ćwiczyć!

Światło – lekarstwo na smutek

Kiedy dni stają się coraz krótsze i brakuje nam słońca, wiadomo, że pogarsza się też nasz nastrój. Nikt nie lubi marznąć, a wrażliwe osoby narzekają na pogodową huśtawkę. Zimą robimy się senni, czujemy się pozbawieni energii i radości życia. Wiele osób ma za to wilczy apetyt i zjada wszystko co słodkie, tłuste i kaloryczne.
Sprawdzonym lekiem na takie i podobne dolegliwości jest światło. Specjalne żarówki imitujące promienie słoneczne poprawiając kiepski nastrój. Pogodniejszy nastrój zapewni także lampa solna, która korzystnie jonizuje powietrze, a jej światło ma ciepły, pomarańczowy odcień.

Aromatyczna kąpiel

Kąpiel z dodatkiem kilku kropli olejków aromatycznych, np. eukaliptusowego, bergamotowego, rozmarynowego czy herbacianego poprawią humor i ułatwią zasypianie. Doskonałym lekarstwem na stres jest też pływanie (najzdrowsze w wodzie ozonowanej, a nie chlorowanej) oraz seanse w jacuzzi. Zabiegi wodne hartują, dlatego dobrze jest zacząć dzień od naprzemiennego prysznica, polewając ciało zimną i ciepłą wodą. Energii doda ci również prosty zabieg: nalej do wanny tyle wody, aby sięgała trochę powyżej kostek i drepcz w niej przez chwilę, każdego dnia wydłużając trochę czas. Zacznij od minuty, potem dwie, trzy i tak do pięciu. Następnie dokładnie wytrzyj stopy, załóż ciepłe skarpety i wróć na piętnaście minut do łóżka, aby się rozgrzać.

Masaż stóp

Na stopach znajdują się ogromne ilości zakończeń nerwowych. Sygnały od nich biegną do narządów wewnętrznych. Dlatego też moczenie stóp działa na nasz cały organizm.
Jeśli masz więcej czasu, możesz spróbować refleksoterapii (leczniczego masażu stóp), który pobudza ponad 6 tysięcy zakończeń nerwowych. Wprowadzi organizm w stan głębokiej relaksacji, a wtedy usprawni się praca układu nerwowego i pozbywamy się stresu. Leczniczy masaż stóp poprawi dopływ krwi, a z nią tlenu, glukozy i innych ważnych substancji odżywczych do komórek. Rozluźnią się mięśnie i zniknie uczucie zmęczenia. Bodźce nerwowe będą szybciej przebiegać w organizmie, zaczniesz myśleć bardziej kreatywnie, poprawisz też refleks.

Słodkie pyszności

Wiadomo, że zdrowe odżywianie jest bardzo ważne dla zdrowia i naszej sylwetki. Ale musimy pamiętać, że wszystko powinno mieć swój umiar. Jeśli raz na jakiś czas zjesz kostkę czekolady czy skusisz się na pyszne ciastko, nic złego się nie stanie. Przeciwnie! Twój nastrój z pewnością bardzo się poprawi. Nie warto katować się rygorystyczną dietą, bo to powoduje nasz smutek i przygnębienie. Dlatego pozwól sobie od czas do czasu na drobne przyjemności.

Oddychanie

Dla wewnętrznej równowagi ważny jest relaks. Dobrze jest nauczyć się głębokiego oddychania. Połóż się wygodnie, w wygodnym dresie i powoli wciągaj powietrze, najpierw do przepony, później do klatki piersiowej, a na końcu do szczytów płuc. To ćwiczenie sprawia trudności, gdyż wciągamy powietrze od razu do szczytów płuc. Pomoże nam położenie ręki na wysokości żołądka i delikatne wypychanie przepony do góry. Wydech robimy w odwrotnej kolejności – szczyty, klatka piersiowa, przepona.
Osobom niedotlenionym może zakręcić się w głowie od nadmiaru tlenu. Każdego dnia rób więcej pełnych oddechów, aż dojdziesz do dziesięciu rano i wieczorem.