Piękna pięćdziesięcioletnia

Pięćdziesięciolatki borykają się ze znacznym spadkiem poziomu estrogenów, który odbija się niekorzystnie na wyglądzie ich skóry – zostają upośledzone jej zdolności regeneracyjne, traci gęstość, wiotczeje, staje się cienka i jeszcze bardziej wrażliwa.

Widoczne stają się także przebarwienia, gdyż wskutek zmniejszenia warstwy naskórka nasycone ciemnym barwnikiem komórki znajdują się bliżej powierzchni skóry.
 

Problemy cery pięćdziesięciolatki

 
Pięćdziesięciolatki zaczynają odczuwać, co to znaczy grawitacja… Opadają policzki, podbródek staje się kwadratowy, owal twarzy traci wyrazistość… Pojawiają się też nowe zmarszczki na twarzy, ale także na szyi i dekolcie.
 

Pielęgnacja cery pięćdziesięciolatki

 
Kobiety po pięćdziesiątym roku życia powinny zainwestować w kosmetyki z dużą dawką fitohormonów, zawierających substancje roślinne zbliżone budową do estrogenów, rekompensujące stratę cennych żeńskich hormonów. Dodatkowo dobrym wyborem będą preparaty wybielające przebarwienia – zwłaszcza jeżeli mamy do nich tendencję. Przyda się też dobry liftingujący krem pod oczy, usuwający obrzęki, a także pielęgnacja szyi i dekoltu odpowiednim serum przeciwzmarszczkowym bądź kremem.