Dlaczego woda jest mokra?
Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego kiedy mokry podkoszulek przylega do Twojej skóry, tak naprawdę nie czujesz wilgoci? Wrażenie, że materiał jest mokry, płynie od receptorów skóry, które reagują na zimno oraz na dotyk.
W związku z tym bardziej mokry będzie się nam wydawał podkoszulek zamoczony w zimnej wodzie niż ten zamoczony w ciepłej. Pozostaje jednak pytanie, z czego wynika fakt, że czujemy, iż woda jest mokra.
Specyficzna budowa cząsteczek wody powoduje, że ma ona zdolność przylegania do różnych ciał, w tym i naszej skóry. Dlatego po wyjściu z kąpieli jesteśmy mokrzy. Ta zdolność przylegania zależy zarówno od własności cieczy, jak i moczonego obiektu. Zmiana jego własności np. poprzez pokrycie warstwą parafiny sprawi, że woda nie będzie chciała do niej przylegać i „mokrość” zniknie.
Człowiek, który wykąpałby się w rtęci (co nie jest wskazane ze względu na trujące właściwości tego pierwiastka), po wyjściu byłby suchy, gdyż rtęć niechętnie przylega do ludzkiej skóry. Tak naprawdę nasza skóra nie ma receptorów reagujących na zmoczenie, w przeciwieństwie np. do płazów, m.in. do żab.
Uczucie wilgoci pojawia się dzięki połączonym wrażeniom płynącym od receptorów dotyku i temperatury.
Dlatego gdy wkładamy rękę do wody o temperaturze równej temperaturze ciała, początkowo możemy nie czuć, że skóra jest mokra. Podobnie można „oszukać” skórę, wkładając do zimnej lub ciepłej wody dłonie w szczelnej rękawiczce – pozostaną one suche, a mimo to nie będziemy mogli oprzeć się wrażeniu, że mamy mokre ręce.