Czy warto kolekcjonować książki?
W kolekcjonowaniu książek chodzi nie tyle o to, by mieć ich jak najwięcej, co aby jak najwięcej czasu móc im poświęcać. To, jakie książki będziemy kolekcjonować i skąd je będziemy brać, zależy wyłącznie od nas i naszych preferencji literackich.
Można więc kupować najnowsze bestsellery i gromadzić je w swojej przepastnej biblioteczce. Można również spędzać długie godziny w antykwariatach i na pchlich targach, by kupić stare książki, pierwsze wydania, oryginalne egzemplarze niektórych powieści. To może nawet nieco ciekawsze niż kolekcjonowanie nowości! Przykładowo, dowiadujemy się jak wyglądało i w którym roku wydane zostało pierwsze wydanie książki „Pan Tadeusz”. Następnie dokładamy wszelkich starań, by właśnie na to wydanie trafić – dzwonimy do antykwariatów, szukamy w Internecie itp. Prawda, że brzmi ciekawie? Później można z dumą postawić pierwsze wydanie książki na swojej półce. A co ważne, książki z roku na rok nabierają wartości!
O książki trzeba dbać
Kolekcjonerstwo książek, bez względu na ich „świeżość”, wymaga od kolekcjonera pewnych cech. Przede wszystkim książki są towarem bardzo delikatnym i bardzo cennym. Należy mieć specjalne miejsce, w którym będzie się je przechowywać – choćby wydzielony regał we własnej sypialni. Ważne, by książki trzymać z dala od wścibskich osób, które nie mają poszanowania dla cudzej własności, a także od małych dzieci.
Czytać, czytać, jeszcze raz czytać!
Kupujmy książki, które faktycznie z jakiegoś względu nas interesują. Przecież nie chodzi o kolekcjonowanie dla samego kolekcjonowania, ale o to, by czerpać radość z czytania posiadanych na własność książek. Z pewnością każdy, kto ze względów finansowych zmuszony był do korzystania wyłącznie z bibliotecznych zbiorów, potrafi docenić, co to znaczy móc zaczytywać się we własnej książce. Kupujmy więc i czytajmy to, co lubimy.
Kolekcjonowanie książek daje nam możliwość wielokrotnego wracania do ulubionych książek. Patrząc na swoją biblioteczkę, jesteśmy w stanie sami ocenić, jakie pozycje w niej przeważają, przez co zwiększa się nasza własna świadomość dotycząca tego, co lubimy, czym się pasjonujemy. Wielu moli książkowych jest zdania, że na książkach powinny być umieszczane napisy: „Uwaga! Czytanie silnie uzależnia!”, i jest to najprawdziwsza prawda.
Samo czytanie zaś poszerza horyzonty, zwiększa zasób słownictwa, pozwala lepiej wysławiać się, powiększyć swoją wiedzę na różne tematy. Paradoksalnie, nawet gdy czytamy banalne romanse, utrwalają się pewne reguły ortograficzne i gramatyczne, co jest doskonałym treningiem dla poprawnego pisania.