Co zrobić z suknią ślubną po weselu?

Szukając dla siebie tej wymarzonej sukni ślubnej najczęściej nie zdajemy sobie sprawy, co z nią potem zrobimy. Przecież w głowie mamy jedno – zbliżający się ślub oraz wesele i to, żeby w tym dniu wyglądać jak najpiękniej. Tylko w niektórych przypadkach przez myśl przechodzi nam pomysł pozostawienia jej dla córki albo późniejszej sprzedaży.. W końcu jest tak piękna, że bez problemu znajdzie się na nią jakiś kupiec. W oczy zagląda nam rzeczywistość, kiedy po dawno już zapomnianym weselu suknia wisi w szafie, tak jak wisiała, a aukcje internetowe nie cieszą się jakimś wielkim powodzeniem. Co wówczas zrobić, aby pozbyć się sukni ślubnej, która zalega nam w szafie?

Przyjdzie na nią czas

Trendy w modzie ulegają ciągłym zmianom. Często sięgamy po ubrania w stylu vintage. Obecnie najmodniejsze są ubrania w stylu lat 50. Nie każdy wie, że za suknię z tych lat potencjalny kupujący musi zapłacić aż 5000 tysięcy złotych! A nawet i więcej. Dlatego jeśli masz dużo miejsca w piwnicy czy na strychu i suknia ci nie zawadza, pomyśl o tym, aby ją zostawić i poczekać na lepszy moment. Pamiętaj, aby po uroczystości weselnej poddać ją czyszczeniu i ewentualnym poprawkom krawieckim i schować w specjalnym materiałowym pokrowcu.

Sprzedać – i to już

Nie masz miejsca na przechowywanie sukni? Masz zamiar spieniężyć ją póki się da? Jeśli będzie sprzyjało ci szczęście, możesz odzyskać około trzydziestu procent tego, co za nią zapłaciłaś. Największym powodzeniem cieszą się suknie znanych projektantów. Internet daje tu ogrom możliwości. Portale aukcyjne, fora internetowe czy komisy – w tych miejscach można szukać pomocy w sprzedaży sukni. Jest też inna ewentualność. Suknię można oddać do salonu, w którym dokonało się kupna. Sklep przekaże nam pieniądze w momencie, kiedy znajdzie dla niej kupującego.

A czemu by tak nie ubrać jej ponownie?

Masz skłonności do przywiązywania się do przedmiotów? Emocjonalnie ciężko ci się rozstać z twoją suknią ślubną, którą od zawsze tak marzyłaś ubrać? W takim razie – ubierz ją znowu. Brzmi paradoksalnie? Wcale nie. Świetną okazją jest odnowienie ślubów małżeńskich czy jakiś okrągły jubileusz. Co prawda twoja figura po dwudziestu latach może się nieco zmienić, ale od czego są pracownie krawieckie? Oni z pewnością tak dopasują suknię, że będzie na tobie pięknie leżała. A goście wręcz pospadają z krzeseł, kiedy zobaczą cię po raz kolejny w tej samej sukni, co przed laty.

Zostaw dla córki

Tradycja mówi, że panna młoda w dniu ślubu powinna mieć na sobie coś nowego, pożyczonego, niebieskiego oraz starego. Dlatego kierując się tą zasadą, może twoja córka będzie chciała wystąpić w tej samej sukni, co i ty. Stare sukienki można z powodzeniem dopasować do najnowszych trendów. A może z sukienki zrobić becik do chrztu?

Przerób na coś innego

A gdyby tak sukienkę przerobić na coś innego? Coś eleganckiego a może ekstrawaganckiego? Uciąć, a może przefarbować? Na sukience przyszyte są kryształki? Odpruj je i spraw sobie z niej biżuterię. Obok obrączki ślubnej taki naszyjnik czy bransoletka będą wspaniałą pamiątką. Jest też inny sposób. Z materiału użytego na sukienkę możesz sprawić sobie dekoracyjne narzutki na poduszki a może obrus? Pomysłów może być naprawdę wiele. Trzeba tylko uruchomić swoją wyobraźnię!

Do Caritasu albo na rzecz WOŚP

Jeśli nie zależy ci na sprzedaży sukni, nie chce ci się jej przerabiać albo po prostu nadzwyczajnie w świecie masz dobre serce i chcesz pomagać ludziom, możesz oddać swoją suknię do organizacji charytatywnej. Oni albo przekażą sukienkę osobom znajdującym się w potrzebie albo dokonają jej sprzedaży, a zyski zostaną przekazane dla ludzi poszkodowanych w wyniku sytuacji losowych.

Reply