Opalanie bez słońca

Delikatnie opalony dekolt, ramiona czy plecy doskonale prezentują się w odkrytej, wieczorowej sukni, z lepszym efektem niż zupełnie blade. Niezdrowym zwyczajem są wizyty w solarium by się opalić.

Zdrowe sztuczne opalanie

O wiele bezpieczniej i zdrowiej jest skorzystać z samoopalacza. Jeśli nauczymy się go dobrze rozprowadzać, nie utworzą się ciemniejsze smugi oraz plamy. Na dzień przed „opalaniem” należy wymasować ciało peelingiem, dzięki czemu kolor będzie równomierny. Więcej uwagi należy poświęcić łokciom, kolanom i kostkom na nogach, gdzie naskórek jest grubszy i wymaga starannego złuszczenia. Następnie najlepiej kolejnego dnia, (kiedy nie zamierzamy wychodzić z domu) przeznaczyć należy około godziny na aplikację samoopalacza.

Nakładanie samoopalacza

Odrobinę preparatu o konsystencji emulsji czy mleczka nałożyć na dłonie i starannie wmasować go w ciało zaczynając od górnej części stóp i łydek, następnie uda, pośladki, brzuch aż do dekoltu i szyi. Jeżeli preparat jest w sprayu spryskiwać należy nim ciało i energicznie rozcierać. Na koniec odrobinę samoopalacza należy nałożyć na grzbiet dłoni i rozetrzeć go grzbietem drugiej. Po tej czynności trzeba odczekać minimum 15 minut zanim założymy ubranie. W tym czasie samoopalacz zdąży się dobrze wchłonąć, dzięki czemu unikniemy zabrudzenia odzieży.

Nie należy myć skóry przez przynajmniej godzinę gdyż substancje odpowiedzialne za powstanie opalenizny nie działają natychmiast po aplikacji preparatu. Jeśli nie ma się czasu na pieczołowite smarowanie ciała samoopalaczem i powtarzanie aplikacji dla podtrzymania efektu na dłużej, warto sięgnąć po balsam stopniowo opalający. Trzeba stosować go po kąpieli zamiast zwykłego balsamu. Kosmetyk dzień po dniu stopniowo przyciemnia skórę, dając jej złocisty odcień bez smug i zacieków (nawet, gdy aplikacja była niezbyt dokładna). Idealny odcień można uzyskać po 3 lub też 4 dniach. Balsam bądź krem samoopalający zawiera także dodatek substancji nawilżających czy ujędrniających. A niektóre z nich zostały wzbogacone składnikami delikatnie złuszczającymi naskórek. Dzięki czemu skóra ma jednolity, złocisty odcień przez cały czas jego stosowania. Balsamu czy kremu, który stopniowo opala warto używać przez całą zimę a nawet przez cały rok. Tuż przed imprezą lub przyjęciem można skorzystać z balsamu czy sprayu brązującego. Daje on efekt podobny do fluidu, który utrzymuje się do pierwszego mycia.

Właściwości kosmetyku

Kosmetyk wysycha błyskawicznie, właściwie w ciągu minuty. Ramiona czy dekolt można przyciemnić podkładem do ciała w sprayu. Jeśli chcemy mieć naturalnie wyglądającą opaleniznę, a korzystamy z samoopalacza, należy pamiętać o dobraniu odcienia kosmetyku do swojej karnacji. Preparaty występują w wersji jasnej i ciemnej. Opaloną skórę, co 3 – 4 dni trzeba smarować cienko samoopalaczem. To zapobiegnie nieładnym łatkom i blednięciu. Należy nawilżać ciało balsamem po kąpieli, samoopalacz może wysuszać skórę. Przed jakimkolwiek przyjęciem należy pamiętać by dopasować podkład do cery, tak by nie było dużej różnicy w odcieniach twarzy i ciała.

Reply