Czy warto dać drugą szansę?
O „odgrzewaniu” starych związków krążą różne opinie. Z jednej strony w końcu wiemy, jaki jest nasz były-obecny partner, znamy jego wady, znamy zalety…
Z drugiej strony to trochę jak jedzenie odgrzewanej potrawy – niby wiemy, co jemy, ale przecież posiłek smakuje już inaczej, nie zawsze lepiej…
O czym warto pamiętać przed reaktywacją związku?
Jeżeli decydujemy się na reaktywację związku, warto postarać się, aby wyjaśnione zostały wszystkie konflikty i nieścisłości, które doprowadziły do rozstania. Nie zapominajmy o przyczynach rozpadu związku, nie spychajmy ich gdzieś do podświadomości, bo gdy opadną emocje związane z powrotem do siebie, wszystko znowu do nas wróci, być może uświadomimy sobie, że znowu tkwimy w punkcie wyjścia i musimy zdecydować, co tak naprawdę dalej.
Bardzo ważna jest przyczyna rozstania. Jeżeli był nią charakter naszego partnera, niereformowalny i trudny, być może lepiej dać sobie spokój, gdyż ludzie w pewnym wieku tak naprawdę się nie zmieniają. Jeżeli natomiast problemem był brak czasu spowodowany np. zbytnim zaangażowaniem w obowiązki zawodowe itp., istnieje szansa na osiągnięcie kompromisu – np. zmiana pracy, inne planowanie czasu wolnego itp.
Nie zapominajmy o swoich występkach i wyjaśnijmy do końca stare sprawy, gdyż tylko wówczas kontynuowanie związku będzie miało sens. Trzeba się wyzbyć złych emocji, które – choć nie zawsze dopuszczamy do siebie tę myśl – kipią w nas dalej i być może zatruwają życie, w tym gorszy sposób, że zupełnie skrycie.
Zastanówmy się, czy potrafimy wybaczyć, powiedzmy otwarcie, co nas boli, unikajmy starych błędów. To, że wracamy do znanego już partnera wcale nie musi oznaczać, że nasz związek znowu będzie taki sam – wręcz przeciwnie, zmiany są konieczne, gdyż mogą scalić związek, pozwolić każdemu z partnerów nauczyć się czegoś nowego o sobie i – być może – przeżyć drugą „pierwszą miłość”.
Kiedy lepiej zrezygnować z powrotu do partnera?
Jeżeli rozstań i powrotów nie da się zliczyć, warto w pewnym momencie powiedzieć STOP. Sytuacja z jakiegoś powodu wygląda tak a nie inaczej, być może nie powinniśmy być razem.
W takim wypadku trzymajmy się złotej zasady „do trzech razy sztuka” i po trzecim zerwaniu nie zgadzajmy się na powrót do partnera ani nie podejmujmy prób powrotu do niego, jeżeli to on zerwał z nami.
Reply